Znów można jeździć taksówkami MPT! Elżbieta "Po co więc chcieli przyjść jak nie po kasiorę" Wiśniewska zwolniona!

Informację o zwolnieniu szefowej stołecznego MPT przynosi weekendowa "Gazeta Wyborcza". Przypomnijmy, że na Facebooku pani Wiśniewska "komentowała" najnowsze wydarzenia polityczne w stylu Dominika Tarasa:

"Nie wybierali sie do Premiera w sprawie wyjasnienia przyczyn katastrofy bo to sprawa prokuratury, nie wybierali sie towarzysko bo Premier w pracy nie prowadzi życia towarzyskiego. Po co więc chcieli przyjśc jak nie po kasiorę."

"Paniutka która mieni sie prawniczka [Małgorzata Wasserman], jeszcze nie zauwazyła ze prokuratura jest niezalezna od rzadu. O czym miałby rozmawiać z nimi Premier jeśli nie o śledztwie to tylko o kasie. Mistrzostwo świata w obrażaniu się niewatpliwie ma PIS.

"Reakcja na wydarzenia w Łodzi:

"Pozabijaja sie sami?"

10 października:

"Byłam dziś na Krakowskim Przedmieściu, Przygotowania do gry ulicznej "Szukamy trupa" idą pełna parą. Na która Jarkacz zapowiedziła start?"

Po wybuchu afery Hanna  Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała zwołania rady nadzorczej, która mogła odwołać Wiśniewską. I odwołała. Jak podaje "GW", rada zebrała się 15 listopada. Wiśniewską zwolniono z funkcji prezesa i z pracy w ogóle.

Nie podano mi powodu, ale oczywiste było, że decyzja jest związana z wpisami - mówi "Gazecie" Wiśniewska.

"Gazeta" zapytała, czy żałuje tego, co napisała:

Nie, być może forma mogła kogoś urazić, ale nie wycofuję się z tego. Najważniejsze jednak jest dla mnie to, że to były prywatne wypowiedzi i nie miały żadnego związku z moją pracą na stanowisku prezesa spółki. Tylko za to powinnam być rozliczana.

Wiśniewska zapowiada skierowanie sprawy do sądu pracy. Chce powołać się na argument, że jest w okresie ochronnym, dwa lata przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

Skaj