Rafał Dutkiewicz: Widać już kryzys w PO. "Zbyt duży ładunek pewności siebie źle się kończy"

Rafa Dutkiewicz udzielił bardzo interesującego wywiadu dla onet.pl. Prezydent Wrocławia znalazł się niedawno w centrum uwagi  po tym, jak Platforma Obywatelska przegrała proces w trybie wyborczym za określenie iż głosowanie na Dutkiewicza to głoswanie na PiS.

Dutkiewicz twierdzi, że po wyborach parlamentarnych w 2011 roku PO czeka "zjazd" popularności, a kryzys w PO jest już widoczny gołym okiem. Tak mówi o przyczynach tego "zjazdu":

Mocarstwa wcześniej czy później padają, a rządzące siły się zużywają. Zaletą Donalda Tuska jest to, że udało mu się wydłużyć cykl polityczny, ponieważ wcześniej premier "żył" rok czy półtora. Poza Jerzym Buzkiem, premierzy nie potrafili dotrwać do końca kadencji. (...) Ale również dlatego, że jest to tak wydłużony cykl polityczny, wnioskuję, że popularność Donalda Tuska może również wkrótce dobiec końca.

Prezydent Wrocławia - który może być niemal pewny reelekcji - przyznaj także że projekt Polska XXI był nieudany, ale on sam nie żałuje że w nim uczestniczył. Dutkiewicz twierdzi również, że w Polsce cały czas widać potrzebę modernizacji , a on  tkwi w grupie "promodernizacyjnej" chociaż generacyjnie "nadaje się już do odejścia". Dutkiewicz mówi  też bardzo ciekawie:

Jeżeli chodzi o procesy modernizacyjne, to od zachodu dzieli nas prawdziwa przepaść. Właśnie słyszymy ostatni dzwonek wzywający do modernizacji, której możemy dokonać z poszanowaniem wszystkich wartości. Polska ma jeszcze szansę być tworem konserwatywnym, ale szybko zmieniającym się. To jest unikalna rzecz w powojennej historii, ale jak widać jeszcze nikt tego w Polsce nie dostrzegł.

Dutkiewicz przyznaje również, że nie ma w tym momencie planów startu w wyborach na prezydenta kraju  i koncentruje się na Wrocławiu.

Źródło:onet.pl

mik