Asystent Sikorskiego potrzebował "chwili oddechu". W Afganistanie pozował w stringach na głowie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.www.kontakt24.pl/ wPolityce.pl
fot.www.kontakt24.pl/ wPolityce.pl

Asystent Radosława Sikorskiego, Maciej Zegarski podczas wizyty w Afganistanie pozował do zdjęć w stringach na głowie. Sam Zegarski nie widzi w tym nic niestosownego:

"To była chwila oddechu w śmigłowcu. Dowcipna sytuacja w ciągu kilku stresujących dni. Czy było w tym coś niestosownego?"

"Nie było to w obecności oficjeli z innych państw. To była prywatna sytuacja, w wąskim gronie."

Po pierwsze - czy w zachowaniu Zegarskiego było coś niestosownego? Naszym zdaniem tak, bo chyba nie robi się tego typu "dowcipnych sytuacji" w kraju, w którym zginęło wielu polskich żołnierzy. No chyba, że panu Zegarskiemu było w Afganistanie do śmiechu?

Po drugie - czy rzeczywiście była to całkiem prywatna sytuacja? Oj chyba jednak nie, bo chyba pan Zegarski nie był w Afganistanie prywatnie, tylko służbowo.

Rozumiemy oczywiście, że potrzebował "chwili oddechu", bo przecież "praca nie zając, nie ucieknie". Ale czy tak powinien zachowywać się urzędnik Ministerstwa Spraw Zagranicznych podczas służbowej wizyty w Afganistanie?

 

Źródło: www.kontakt24.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych