W swoim cyklicznym felietonie na łamach "Gazety Wyborczej" ("Gościnne występy"), publicysta Jacek Żakowski analizuje sytuację Jarosława Kaczyńskiego. Używa metafory stołu, stąd tytuł: "Stół z powyłamywanymi nogami". Żakowski stwierdza, iż od "śmierci brata" żaden z pomysłów "nie wypalił". I zdaniem publicysty - "już nie wypali". I to nie dlatego, że prezes PiS popełnia jakieś znaczące błędy:
To los. W pewnym sensie nieunikniona konieczność. Bo Jarosław Kaczyński jest wprawdzie liderem inteligentnym i dla jakiejś grupy z pewnością charyzmatycznym, ale dramatycznie niepełnym. Całość tworzył z bratem. (...) Bez brata stał się politycznym stołem z powyłamywanymi nogami. Duży mebel, ale bezużyteczny. Inni mogą się o niego boleśnie obijać, ale już raczej nie może się nikomu przydać. Stoi, ale niczego się na nim nie daje ustawić, ułożyć ani oprzeć. A zreperować się nie da.
Dalej Żakowski pisze, iż jego zdaniem również Jarosław Kaczyński "to czuje lub rozumie":
Ale nic dobrego z tego już nie wyniknie. Stół z powyłamywanymi nogami pozostanie stołem z powyłamywanymi nogami. (...)
Zdaniem Żakowskiego, "nie jest to dobra wiadomość" dla nikogo w Polsce:
Bo bezużyteczny mebel może jeszcze długo zagracać naszą scenę.
Jak widać, gdy chodzi o Kaczyńskiego, można wszystko. "Bezużyteczny mebel może jeszcze długo zagracać naszą scenę"... "A zreperować się nie da"... A nam się wydawało, że o ludziach nie pisze się jak o śmieciach godnych jedynie spalenia. Bo takie odczłowieczenie może prowadzić do zbrodni. Takich jak w czasie II wojny światowej.
Można powiedzieć: taki jeden w Łodzi wyciągnął wniosek z takich wezwań.
Sil
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/107207-zakowski-o-kaczynskim-bez-brata-stal-sie-politycznym-stolem-z-powylamywanymi-nogami-metafora-wiecej-niz-okrutna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.