Moje pokolenie balansuje gdzieś między dwudziestym, a trzydziestym rokiem życia.
Mamy wyższe wykształcenie, mieszkamy w dużych miastach z dostępem do Internetu i popkultury.
Jak się nazywamy? Nie wiadomo. Wcześniej było pokolenie „X", a teraz jest luka. Trudno znaleźć na pierwszy rzut oka jakiś wspólny mianownik. Kilka lat temu powstała łatka Pokolenia JP2 – nieprawdziwa jako nazwa dla pokolenia już od samego początku.
Niektórzy nazywają takich jak ja pokoleniem straconej szansy, bo rozkwit naszej zawodowej działalności przypada na jakże chude lata kryzysu. Śmieszny rząd zupełnie się moim pokoleniem nie interesuje; nie łapiemy się też na unijne dyrektywy, bo ani w wieku 50+ nie jesteśmy, ani ze wsi, a jak tu aktywizować takie środowisko.. lokalne?
Tym, co nas łączy jest potrzeba cyfrowa rejestrowania ciekawych i przyjemnych chwil w formie obrazkowej i umieszczenie jej w świadomości www urbi et orbi. JPG to moim zdaniem adekwatny wspólny mianownik dla pokolenia. No i dzięki bogu za fejsbuka, gdzie nasze zdjęcia możemy nawzajem komentować i oglądać.
Może gdybyśmy my JPG-owcy się zebrali w razem moglibyśmy coś zmienić, zawalczyć o naszą egzystencję. Nie za wolność naszą i waszą, ignorując krzyże, samoloty i palikoty. Po oderwaniu się sprzed laptopów moglibyśmy wspólnie kopnąć boleśnie w goleń świat polandzki mały, który albo wypiera nasze istnienie albo zawiera nas w zbiorze zatomizowanej ludzkiej magmy. Trzeba by ..dać głos ..
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/107126-pokolenie-jpg
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.