Paweł Kowalski, asystent posła PiS Jarosława Jagiełły, został wypisany ze szpitala

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

Na zdjęciu: łódzki radny Krzysztof Piątkowski z PiS, przyjaciel Pawła Kowalskiego, rozmawia z dziennikarzami na temat rannego.

Paweł Kowalski, asystent posła PiS Jarosława Jagiełły, został wypisany ze szpitala. 19 października został on ciężko raniony w czasie ataku Ryszarda C. na biuro Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi.

Jak podaje „Rzeczpospolita", mężczyzna może normalnie mówić i odżywiać się, ale lekko utyka; jego stopa wymaga rehabilitacji. Na szczęście struny głosowe nie zostały naruszone. W wyniku użycia przez napastnika paralizatora, mężczyzna ma natomiast niedowład nerwu piszczelowego. Został skierowany na rehabilitację poszpitalną w sanatorium, która ma potrwać trzy tygodnie.

Lekarze informują, że Paweł Kowalski zachowuje się normalnie, jest uśmiechnięty, jego stan psychiczny jest co najmniej dobry.

Kowalski nie chciał się spotkać z dziennikarzami. Według jego przyjaciół, za miesiąc-dwa chce on wrócić do pracy.

Kowalski pamięta prawie wszystko co się wydarzyło. Najczęściej mówi o Marku Rosiaku, z którym się bardzo zaprzyjaźnił i to była ważna osoba w jego życiu.

Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi Krzysztof Piątkowski, który w imieniu Pawła Kowalskiego rozmawiał z dziennikarzami, przypomniał, że nie jest on politykiem ani członkiem PiS.

Ryszardowi C. przedstawiono zarzuty zabójstwa i usiłowania zabójstwa z użyciem broni palnej. Grozi mu dożywocie.

Sil

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych