Nie dziwi milczenie Amerykanów ani prokuratury. Ujawniamy istnienie zdjęć satelitarnych ze Smoleńska z 10.04!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

Portal tvn24.pl donosi o bezradności polskiej prokuratury, która nie ma żadnego odzewu na jej wniosek do USA o pomoc prawną:

Nie wiadomo co się z nim dzieje, kto się z nim zapoznał, w jakim zakresie - i czy w ogóle - zostanie zrealizowany.

Chodzi o wniosek z lipca, w którym prosiliśmy Amerykanów m.in. o zdjęcia satelitarne Smoleńska z 10 kwietnia, nagrania z telefonu satelitarnego tupolewa i informacje dotyczące zdalnego wpływania na pracę samolotu.

Nie musi dziwić, że prokuratura nie mówi nic na temat tego wniosku. Dotyczy on zbyt delikatnych i ważnych dla śledztwa kwestii, by trąbić o nich na lewo i prawo. Zwłaszcza, że niechętnie dzieli się mniej istotnymi wynikami swojej pracy.

Ujawnienie losów wniosku nie jest też korzystne z punktu widzenia naszych relacji zarówno z USA jak i z Rosją. Skoro poprosiliśmy o pomoc Amerykanów (i zapewnialiśmy we wniosku, że te ustalenia pozostaną sprawą między naszymi dwoma państwami), trudno oczekiwać, że o owocach naszej współpracy chętnie natychmiast poinformujemy cały świat, w tym Moskwę.

Dla polskiej prokuratury nawet na rękę może być uzyskanie pewnych informacji od Amerykanów drogą nieoficjalną. Wówczas nie musieliby i nie mogli o nich informować. Przynajmniej na razie – do czasu, gdy dowody zza oceanu byłyby potrzebne do wykorzystania w śledztwie i trzeba by je włączyć do akt. Pamiętajmy też, że nasi śledczy wciąż są zależni od Rosjan. Wciąż czekają na wiele kluczowych dokumentów z prokuratury rosyjskiej.

A co do zdjęć satelitarnych z 10 kwietnia, nasze służby są w ich posiadaniu już od dnia katastrofy.

Zrobiła je współpracująca z armiami i wywiadami firma DigitalGlobe. Świadczy o tym pismo jednego z kierowników DigitalGlobe na Europę Środkową i Wschodnią do ministra Jacka Cichockiego, sekretarza Kolegium ds. Służb Specjalnych. Jest datowaną na 29 kwietnia odpowiedzią na pismo Jacka Cichockiego:

Niezwłocznie po powzięciu informacji o tragicznym wypadku rządowego samolotu zwróciłem się z prośbą do moich przełożonych o sfotografowanie lotniska w Smoleńsku. Moja prośba została natychmiast spełniona i jednocześnie zostałem upoważniony do nieodpłatnego przekazania pozyskanych zobrazowań (zdjęcia wykonały dwa z naszych trzech satelitów) wszystkim zainteresowanym służbom. Wykonane zdjęcia w ciągu ok. 4 godzin po ich wykonaniu przekazałem tworzącemu się Centrum Operacyjnemu MSZ, a później także oficerowi Zarządu Analiz Wywiadowczych i Rozpoznawczych P-2 Sztabu Generalnego oraz Centrum Badań Kosmicznych. Poprzez pocztę elektroniczną poinformowałem o rejestracji Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Zdjęcia wykonane przez DigitalGlobe są do dyspozycji Pana Ministra oraz podległych służb. Zbiegiem okoliczności nasze satelity zarejestrowały także obszar Smoleńska w dniu 5 kwietnia br., i to zdjęcie może ewentualnie posłużyć do wykonania analizy zmian (tj. określić czy w okresie tych kilku dni nastąpiły zmiany na danym obszarze i jaki miały one charakter).

O posiadaniu zdjęć – choć mniej szczegółowo – płk Ireneusz Szeląg, szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie informował na sierpniowej konferencji prasowej:

Prokuratura uzyskała zdjęcia satelitarne z 5 i 12 kwietnia obszaru 40 km kw., dotyczącego ściśle lotniska Siewiernyj pod Smoleńskiem, jak również jego przyległości (...) rozdzielczość tych zdjęć pozwoli biegłym rozróżnić elementy o wielkości 50 cm. (...) Wśród szeregu istotnych pytań, na które oczekujemy odpowiedzi, są oczywiście te dotyczące technicznego wyposażenia lotniska, jak też potencjalnych zmian w jego infrastrukturze między 5, 7, 10 kwietnia.

Również 14 października płk Szeląg dopytywany o posiadanie zdjęć z 10 kwietnia odpowiedział wymijająco.

Mamy wrażenie, że zawartość tych zdjęć jest na tyle cenna, że niekoniecznie musi być przedmiotem głośnych debat. Nie rozważamy ukrywania jakichś informacji przez prokuraturę dla tuszowania niewygodnych kwestii.

ZNP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych