Jaka plotka krążyła o Radku Sikorskim w college‘u i kto ją wymyślił?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Szef MSZ podczas studiów na Uniwersytecie w Oksfordzie starał się przypodobać uczelnianej elicie na tyle skutecznie, że w końcu został członkiem Klub Bullingdona, ekskluzywnego stowarzyszenia zrzeszającego studentów-mężczyzn z rodzin angielskiej prawicy. Ale aby osiągnąć ten cel musiał nie lada się natrudzić, bo środowisko młodzieży z wyższych sfer nie było przyjaźnie nastawione do młodego stypendysty z Polski.

 I według naszych informacji Radek Sikorski by wkupić się w łaski angielskich studentów rozpowiedział plotkę, że jest krewnym generała Władysława Sikorskiego, który tragicznie zmarł na Gibraltarze. Mówi się, że w każdej plotce jest trochę prawdy, ale nie w tej. A że kłamstwo ma krótkie nóżki to koledzy z Oksfordu szybko dowiedzieli się, iż obecnego szefa MSZ nie łączą żadne więzy krwi z polskim wojskowym i do końca studiów miał na Oksfordzie nienajlepszą opinię. Ale my dla pana ministra nie będziemy tacy srodzy, bo rozumiemy, że mógł się czuć obco w otoczeniu angielskiej elity. Jednak radzimy by na przyszłość Radek Sikorski starał się mówić prawdę, bo do szefa MSZ musimy mieć choć minimalne zaufanie. Szczególnie, że naszym politykom coraz mniej zawierzamy.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych