Panie Prezydencie, pij Pan mleko - będziesz wielki!

Podczas wczorajszego spotkania ze studentami Prezydent Bronisław Komorowski wyznał, że za czasów studenckich nie chodził do barów mlecznych, wolał raczej  inne miejsca i inne napoje:

„Szliśmy do Harendy na cztery piwa plus tatar. Nie chodziliśmy do baru mlecznego, bo kto lubi mleko, niech pije mleko, a kto lubi co innego, to co innego."

No tak, szanujemy oczywiście słabość Prezydenta do innego rodzaju napojów niż mleko. Pan Prezydent jednak powinien bardziej zastanawiać się nad treścią swoich wypowiedzi. Mógłby chociażby wziąć pod uwagę fakt, że rynek mleczarski nie jest w Polsce w najlepszej formie i powinien raczej zachęcać młodych do picia mleka.  No ale cóż, wtedy musiałby choć trochę pomyśleć  a to jak widać nie jest jego mocna stroną. Woli pozyskać sobie sympatię młodych, pokazując jaki był niegdyś wyluzowany. A nasza rada dla Prezydenta jest taka: Panie Prezydencie, pij Pan mleko – będziesz wielki :-)