Wyborcza kontra Tusk. Wojna z dopalaczami to wojna o cywilizację

Zaaferowani doraźnym sporem o to, na ile walcząc z dopalaczami, rząd Tuska uprawia „pokazuchę", przeoczyliśmy coś ważniejszego. Przeoczyliśmy fundamentalny spór o wartości, jaki wyzierał zza wypowiedzi wszystkich stron tej szybkiej wymiany zdań.

Nawet jeśli Tusk przedstawił prawo ułomne i nieskuteczne, mówił językiem niezgody na obecność narkotyków w życiu społecznym. Niby oczywiste. Ale przecież nie do końca.

Po pewnych wahaniach Gazeta Wyborcza udzieliła swoich łam racjom kapitulantów w tej walce. W piątek wywiad z doktorem prawa Mateuszem Klinowskim, który... nawołuje do obywatelskiego nieposłuszeństwa wobec antydopalaczowej krucjaty rządu. Pan doktor formułuje na końcu wprost swoją koncepcję: jeśli chcemy walczyć z dopalaczami, dopuśćmy „mniej szkodliwą" marihuanę. Biorąc pod uwagę wcześniejszą krucjatę samej Wyborczej pod nazwą  „narkopolacy", forum dla takiej propozycji jest odpowiednie.

Dzień później Witold Gadomski przestrzega przed „wszechwładnym państwem" uderzającym w handlarzy. I piętnuje Tuska za zapowiedź walki z nimi „na pograniczu prawa". To uczciwe, że Gadomski zauważa podobieństwo między obecnymi akcjami policji, a wcześniejszą aktywnością choćby ministra Ziobro przeciw doktorowi Garlickiemu. Uczciwe, bo zrywa z filozofią wyrozumiałości wobec Tuska w imię strachu przed Kaczyńskim. Kłopot w tym, że ja jestem po stronie Ziobry, gdy walczył z bezkarnym skorumpowanym lekarzem Garlickim wykreowanym potem na bohatera. I jestem z Tuskiem, kiedy rzuca wyzwanie handlarzowi Bratko. A Gadomski użala się nad Bratko, zwanym królem dopalaczowego biznesu, bo ten ma ledwie 23 lata, a już rzucono przeciw niemu potężną machinę państwa.

Moje stanowisko w sprawie praw antynarkotycznych nie jest ortodoksyjnie prawicowe. Uważam na przykład, inaczej niż niektórzy moi koledzy z portalu, że zamykanie młodych ludzi za sam fakt posiadania to przesada. Karanie za szkodzenie samemu sobie budzi mój filozoficzny sprzeciw. Policja tłumaczy, że bez tego nie pozamyka handlarzy. Twierdzę, że mogłaby, gdyby się postarała (od czego instytucja policyjnej prowokacji?). Ale jestem za walką z dilerami. A oni bywają jeszcze dużo młodsi niż Bratko. Ci co przynoszą prochy do liceów to często koledzy tych, którzy biorą. Trudno, Bratko nie jest zabłąkanym licealistą czy studentem. Jest człowiekiem cynicznie żerującym na ludzkich pokusach. Gadomski go żałuje, w imię liberalnej doktryny. Ja nie.

W stanowisku różnych autorów piszących o tej sprawie widzę pokusę aby sprawę dopalaczy wykorzystać do poszerzenia a nie zmniejszenia legalizacyjnej tendencji. W tej sprawie jestem z Tuskiem, który mówi prosto: „Koniec dyskusji, Ludzie umierają". Martwi mnie tylko to, że pan premier nie wykorzystał tej sytuacji do uchwalenia prawa jak najbardziej dopieszczonego i skutecznego – trzeba było przecież przeforsować ustawę w dwa dni. A choćby przepisy o zamykaniu sklepów i żądaniu od handlarzy, aby to oni dowodzili swojej niewinności,  mogą być naprawdę zakwestionowane przez sądy. Z drugiej strony z ustawy wypadły surowe kary więzienia zapowiadane przez ministra sprawiedliwości. Mają być w innej ustawie, ale czy zostanie ona uchwalona? Przecież za parę dni opinia publiczna przestanie się dopalaczami ekscytować.

To są wszystko ważne kwestie. Ale zza nich wyziera pytanie jeszcze ważniejsze: walczyć, czy się pogodzić? Surowe prawo, policja, naloty na handlarzy są nieskuteczne, ograniczmy się do edukacji i leczenia,  mówią nam tacy liberałowie jak Wiktor Osiatyński domagający się aby marihuanę można było kupować w aptekach. To jest głos za cywilizacją narkotyczną. Powiem górnolotnie, tego nie można przyjąć ze względu na same zasady. Rząd godzący się z narkotykami, to w dalszej przyszłości rząd godzący się na człowieka bezwolnego, odurzonego, wykorzenionego. Nawet gdyby ta walka miała być przegrana, jeśli jesteś za cywilizacją normalności i przyzwoitości, musisz ją podjąć.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych