"La Stampa" widzi Polskę jako Kopciuszka w gronie największych

Włoski dziennik zwraca uwagę na rozwój polskiej gospodarki i rosnące znaczenie naszego kraju na arenie międzynarodowej.

Znany publicysta Enzo Bettiza w swoim tekście „Kopciuszek zasiada teraz wśród Wielkich” zawarł wiele entuzjastycznych twierdzeń mających świadczyć o rosnącej potędze naszego kraju oraz o stanie naszej gospodarki.

Kto mógł sobie wyobrazić, że mimo niekończących się metamorfoz i niedoli, Polska roku 2010 stanie się po Niemczech, a raczej u boku Niemiec, jednym z narodów europejskich o najzdrowszych i najbardziej wschodzących gospodarkach? - napisał na łamach dziennika „La Stampa” Bettiza.

Publicysta zauważa także, że mało kto zdawał sobie sprawę, że Polska ze wskaźnikiem wzrostu na poziomie 3,4 proc. (zgodnie z szacunkami Komisji Europejskiej) praktycznie zrówna się z Niemcami i będzie drugim krajem w Europie, który stosunkowo łagodnie odczuł skutki kryzysu. Bettiza przypomina, że kryzys dokonał wielkich zniszczeń w gospodarkach wieli liczących się do tej pory krajów europejskich takich jak m.in. Grecja, Hiszpania, Irlandia czy Portugalia.

Jednym z argumentów świadczących o przyzwoitej sytuacji gospodarczej w Polsce są zdaniem publicysty „huczne inauguracje” stadionów, na których rozegrane zostaną Mistrzostwa Europy w piłce nożnej.

Enzo Bettiza chwali także rząd Donalda Tuska, dzięki któremu, zdaniem publicysty, udało się uniknąć procesowi zahamowania reform po tragedii smoleńskiej.

Jednocześnie publicysta ostro skrytykował rządy Prawa i Sprawiedliwości oraz prezesa Jarosława Kaczyńskiego nazywając go „czarną duszą władzy bliźniaków”. Bettiza uważa, że czas rządów PiS był „najniższym, najbardziej ekstrawaganckim w wymiarze międzynarodowym poziomem politycznej fikcji, osiągniętym przez Polskę po upadku komunizmu”.

To właśnie wygrana Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich zdaniem publicysty przywróciła „wiarygodność” w naszych kraju i czas otwarcia się na Europę.

Co prawda publicysta dziennika „La Stampa” zdawkowo wymienia problemy, z którymi musi radzić sobie Polska (głównie ubóstwo na wsi) stwierdził jednak, że lata członkostwa w Unii Europejskiej nie zostały zmarnowane.

Inteligentna Polska, która popiera linię otwarcia na Europę ze strony centroprawicowego rządu, bardzo związana z Niemcami, w stanie odprężenia z Rosją, kończy rok w doskonałym zdrowiu: finanse w porządku, przemysł w ruchu, a do tego z cenzurką jednego z nielicznych krajów europejskich, które potrafiły uniknąć barier i fal recesji. - stwierdził Bettiza dosłownie rozpływając się nad świetnym jego zdaniem stanem polskiej gospodarki.

W świetle zastrzeżeń wielu ekonomistów do stanu polskiej gospodarki, o których pisaliśmy już wcześniej, pozostaje zadać sobie zasadnicze pytanie: Czy publicysta włoskiego dziennika „La Stampa” tworząc idylliczny obraz kraju nad Wisłą na pewno pisze o Polsce?

pedro