Z okazji 67. urodzin Lecha Wałęsy w restauracji na terenie Pałacu Opatów w Gdańsku-Oliwie zjawiła się cała „śmietanka”. Politycy, byli opozycjoniści, a nawet celebryci.
Jak wynika z ustaleń serwisu Pardon.pl oraz dziennika „Fakt”, impreza urodzinowa byłego prezydenta Lecha Wałęsy rozpoczęła się na krótko po podaniu w mediach informacji o tragicznym wypadku polskiego autokaru w Niemczech.
Na miejsce wypadku udał się Donald Tusk oraz minister zdrowia Ewa Kopacz, a praktycznie w tym samym czasie na urodzinach Lecha Wałęsy świetnie bawili się zaproszeni przez Wałęsę goście. Wśród niemal 200 gości na imprezie Wałęsy byli m.in. Julia Pitera, Stefan Niesiołowski, Jurek Owsiak, dziennikarz TVN24 Jacek Pałasiński, Janusz Kaczmarek, Mieczysław Wachowski oraz największa gwiazda ostatnich dni Henryka Krzywonos. Największą sensację wzbudziła jednak minister edukacji Katarzyna Hall, która na urodziny Lecha Wałęsy przyszła w towarzystwie prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego.
Na imprezie było mnóstwo dawnych gwiazd i "Solidarności", i PZPR. Pojawił się również Michał Listkiewicz, były prezes PZPN. Bardzo ciekawe towarzystwo, prawda? - zauważają reporterzy serwisu Pardon.pl.
Sam jubilat skromnie zapewnił zebranych gości, że życzyć mu trzeba jedynie zdrowia, ponieważ o resztę zadba sam. Brzmi to trochę jak cytat z „Ojca chrzestnego” Mario Puzo prawda?
pedro
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/105903-u-lecha-na-urodzinach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.
