Samolot Tu-154M, którzy przeszedł remont w zakładach lotniczych Awiakor w Samarze w Rosji, wylądował około południa na warszawskim lotnisku Okęcie. Zanim zacznie być ponownie eksploatowany, musi przejść jeszcze odpowiednie procedury w kraju m.in. wymagane kontrole. Ten Tupolew na numer boczny 102. Ten, który okazał się tak feralny – miał numer 101.
Maszyna przeszła kapitalny remont kadłuba, wszystkich systemów, silników, odnowiono też wnętrze samolotu.
"Jeśli oczywiście będzie odpowiednia ilość załóg, maszyna może być zupełnie spokojnie wykorzystywana, zarówno do lotów vipowskich, jak i np. do przerzutu żołnierzy” – powiedział dziennikarzom rzecznik rządu Paweł Graś.
A Bronisław Komorowski, pytany o przyszłość TU-154, stwierdził:
„Mamy taki sprzęt jaki mamy i on na pewno będzie wykorzystywany przez wszystkich, dopóki nie zdobędzie się państwo polskie na bardziej nowoczesne rozwiązania.”
Czy jednak wyremontowany TU-154 w ogóle powinien służyć w Polsce? Po tym, co się stało w Smoleńsku? Każde jego zdjęcie i każda wzmianka o nim będą przypominały o tamtej tragedii… Może powinniśmy go sprzedać?
Latając dalej Tupolewem - identycznym jak ten, który leży w Smoleńsku i równie starym jak tamten - państwo polskie okazuje sobie samemu brak szacunku. A skoro nie szanujemy siebie, to jak szanować nas mają inni?
Pat
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/105755-tu-154-znow-na-polskiej-ziemi-ten-drugi-czy-powinnismy-tym-w-ogole-latac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.