Jarosław Kaczyński w TVP Info: „Straciłem wiarę, że przy tej władzy ofiary zostaną upamiętnione godnie”. Prezes PiS idzie pod Pałac

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Prezes PiS był gościem programu „Minęła Dwudziesta” w TVP Info.

„Jestem tu jako członek rodziny tragicznie zmarłych, poległych w Smoleńsku, a nie jako członek partii czy jej Prezes” – zaczął Jarosław Kaczyński.  

 „Jest tu dla mnie smutny dzień. Bo sytuacja, gdy w wolnej Polsce krzyż jest zabierany pod osłoną BOR i policji, nie jest dobra. Będziemy musieli czekać nowej władzy, by upamiętnienie ofiar katastrofy zostało załatwione godnie” – mówił, pytany o usunięcie krzyża spod Pałacu.

Kaczyński skrytykował pomysł zabrania krzyża do Smoleńska przez część rodzin ofiar tragedii. Jak stwierdził, „jest to bardzo daleko idąca niedelikatność, daleko idąca niestosowność”. Zaznaczył, że on sam nie pojedzie z tą pielgrzymką. Kaczyński dodał, że będzie wieczorem wśród ludzi, którzy gromadzą się pod Pałacem Prezydenckim.

„Dzisiaj słyszałem pana Napieralskiego, który mówił, że miejsce krzyża jest tylko w Kościele. Chciałbym mieć jasność, czy żyjemy w wolnej Polsce, czy w tej Polsce dawnej” – pytał, kontynuując wątek.

Na uwagę prowadzącej, że Stołeczny Konserwator Zabytków sprzeciwia się budowie pomnika na Krakowskim Przedmieściu, Kaczyński odpowiedział:

Nie tak daleko tego miejsca, na Placu Piłsudskiego, wybudowano wielki szklany gmach, i to było pod tą władzą, którą obecnie rządzi. Więc nie przesadzajmy”.

Dodał, że opowiada się za budową pomnika niedaleko Pałacu Prezydenckiego oraz zamontowaniem tablicy pamiątkowej na miejscu, gdzie stał krzyż.

„Każdy kto chce upamiętnienia ofiar katastrofy, prezydenta, powinien zabiegać o zmianę tej władzy” – mówił Prezes PiS.  

Zaznaczył, że gdyby Polska była normalnym krajem, po katastrofie smoleńskiej nastąpiłoby co najmniej kilka dymisji. Wskazał m. in. Tomasza Arabskiego oraz Bogdana Klicha. Zaznaczył, że „polityczną odpowiedzialność” powinien ponieść także premier Donald Tusk, choćby za niewłaściwe zabezpieczenie miejsca tragedii.

Komentując doniesienia "Wiadomości" TVP1 o braku funkcjonariuszy BOR podczas tragedii na lotnisku w Smoleńsku, Kaczyński mówił: „Nic szczególnego. Przecież pani minister Kopacz zapewniała, że polscy specjaliści przekopali starannie teren. To śledztwo, które się dzieje, jest jedną wielką kompromitacją, jest jakimś niebywałym serwilizmem wobec Rosji. Ta katastrofa jest wielką kompromitacją tego systemu, który został stworzony” – mówił Kaczyński.

Oceniając sytuację w Prawie i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński stwierdził:

Sądzę, że te sprawy zostały opanowane, że wychodzimy na prostą. Ale nie może być tak,  że nasi właśni członkowie robią wszystko, by nam zaszkodzić. Nikomu nie będę zapowiadał, że nie będzie żółtych kartek, ale te rozmowy, który dziś prowadziłem, wskazują, że jest nieźle. Poszliśmy też do góry w sondażach”   

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych