Szef Sojuszu nie wierzył sondażowi, który dawał lewicy 20 proc. poparcia

wPolityce.pl
wPolityce.pl

Grzegorz Napieralski był tak bardzo zaskoczony sondażem dla programu „Forum” w TVP info, że w poniedziałek zwołał radę ekspertów, by wyjaśniła mu czy możliwe jest aż tak duże poparcie dla Sojuszu. A ci przez kilka godzin analizowali co mogło doprowadzić do tego, że SLD zanotowało 20 procentowy wynik, bo nawet wewnętrzne badania nie dają tyle lewicy.

Ostatnie jakie były robione wskazują, że partia może liczyć realnie na 16 procent. Na spotkaniu eksperci ustalili, że wpływ na wzrost poparcia w sondażu miała nie tyle prezentowana w mediach pracowitość szefa Sojuszu, czy kolejne propozycje projektów, a jego osobowość. Bo ten w trzech badaniach zaufania publicznego wygrywał nawet z Donaldem Tuskiem.

Nie chcę być nieskromny, ale SLD wzrasta poparcie przez moją popularność. A i inicjatywy Sojuszu zaczęły być inaczej niż do tej pory postrzegane przez wyborców. W końcu nasz głos się przebił. Bo mówi nim facet, który ma 60 procent zaufania publicznego

- rzucił do nas na sejmowym korytarzu Napieralski.

I chyba ma rację. Bo nie od dziś wiadomo, że polska polityka opiera się na walce na osobowości. A tylko silny przywódca może sprawić, że i jego partia będzie silna.

Joanna Miziołek

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych