Osa nadaje (22): W Gdańsku nikt nie płacze po ojcu Ziębie. Majstersztyk prezydenta Adamowicza

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Nasza wścibska Osa postanowiła tym razem zajrzeć do Trójmiasta. Bo wokół nic tylko wszyscy rozmawiają o ojcu Macieju Ziębie, szefie Europejskiego Centrum Solidarności. Szefie, ale szefie już niedługo. Bo koncert na trzydziestolecie był do niczego, no i alkohol w tle, co z subtelnością godną nosorożca wyciągnęła „GW”, zazwyczaj ojca Ziębę chwaląca.

Nasza wścibska Osa posłuchała, popytała, i już wie, o co chodzi. A więc:

Ojca Zięby w Kościele nikt nie żałuje. Płaci cenę za zaangażowany flirt z PO, TVN i „GW”. W gdańskich środowiskach kościelnych i prawicowych nie ma dobrej marki. Dotąd popierał go i faworyzował abp Gocłowski. Ale co on teraz może? Ojciec Zięba podpadł dodatkowo Kościołowi, bo nie przewidział i nie umieścił w swoim programie obchodów mszy przed Stocznią, która była największym wydarzeniem 30.rocznicy „S”.

Gdańskie środowiska kościelne - diecezjalne wokół abpa Głódzia i zakonne wokół jezuitów i dominikanów - przyjmą tę dymisję z ulgą i wdzięcznością dla PO. Prezydent Adamowicz o tym wie. Stąd nagłośnienie rozstania z ojcem Ziębą: pozbyć się dotychczasowego przyjaciela i faworyta i zyskać przed wyborami punkty w gdańskich środowiskach kościelnych, parafiach i zakonach. Ten sam cel, co w Małopolsce (list do proboszczów), tylko realia inne. A że ojciec Zięba dał pretekst słabym koncertem, no to już poszło łatwo.

Zadowolony z dymisji będzie także Janusz Śniadek, szef „S”, bo ojciec Zięba chciał zamknąć "Solidarność" w muzeum.

Osa dziwi się tylko, że to „GW” uderzyła w ojca Ziębę, a przecież „GW” przyjaciół tak łatwo nie porzuca. Ale widocznie wymagała tego mądrość etapu.

A więc – ogólnie majstersztyk. Osa gratuluje prezydentowi Adamowiczowi kolejnego sukcesu. Kolejnego, bo sukcesem było powołanie ojca Zięby na szefa ECS, i sukcesem jest też jego odwołanie. A  że trzyletnia działalność ECS była sukcesem umiarkowanym? "Who cares?", jak mawia młodzież.

Gdyby tak jeszcze pan prezydent mógł sprawić, że czas przejazdu przez Gdańsk spadnie poniżej 3 godzin, a obwodnica nie kończyła ulicą szerokości pół auta, byłoby naprawdę wspaniale!

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych