W związku z transakcją sprzedaży BZ WBK hiszpańskiej Grupie Santander, Komisja Nadzoru Finansowego sprawdzi, czy nie doszło do przekazania informacji o prognozach finansowych BZ WBK przez Allied Irish Banks.
Sprzedaż BZ WBK jest jedną z największych transakcji bankowych tego roku. Właściciel BZ WBK, Allied Irish Banks zdecydował o wyborze nowego inwestora dla Banku Zachodniego WBK. Wybór padł na hiszpańską Grupę Santander.
Zastrzeżenia ma jednak Komisja Nadzoru Finansowego, która chce sprawdzić, czy nie doszło do przekazania informacji o prognozach finansowych Banku Zachodniego WBK hiszpańskiemu Santanderowi. Informacje te są danymi poufnymi i cenotwórczymi, a zatrudnienie przez Grupę Santandera audytora polskiego banku oraz możliwość przeprowadzenia „transakcji wiązanej” polegającej na tym, że wraz ze sprzedażą BZ WBK, odkupiłby także część zagranicznych aktywów Allied Irish Banks, tylko podsycają wokół całej transakcji atmosferę skandalu.
Gdy już wydawało się, że Czwarty co do wielkości bank w polskim sektorze trafi pod „skrzydła” PKO BP, Irlandczycy z Allied Irish Banks zdecydowali, że jedynym kandydatem do zakupu większościowego pakietu ponad siedemdziesięciu procent akcji BZ WBK zostanie właśnie hiszpański Santander, który akcje Banku Zachodniego WBK będzie mógł nabyć za jedyne 3,1 mld euro.
Problem, jaki PKO Bank Polski i BNP Paribas podnoszą, nie tkwi jednak w tym czy i z czyjej pomocy korzystał Santander, ale w tym czy był uczciwy w stosunku do konkurentów? Oba banki zarzucają Hiszpanom, że w sposób nielegalny pozyskali poufne informacje na temat BZ WBK i tym samym mieli przewagę w wyścigu po jego zakup. W całą sprawę zamieszany jest również KPMG, które jako audytor BZ WBK doradzał jednocześnie Hiszpanom. Przetargowi chce się przyjrzeć polski nadzór bankowy. - zauważa Małgorzata Alicja Dudek z „Gazety Bankowej”.
Zarówno polski jak i francuski bank zarzucają przedstawicielom Allied Irish Banks i Santandera prowadzenie nieformalnych rozmów za plecami pozostałych kandydatów do zakupu akcji BZ WBK. Dowodem na prowadzenie tego typu działań, jak zauważa Małgorzata Alicja Dudek z „Gazety Prawnej”, są spotkania prezesa BZ WBK Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami Santandera, które inicjowane były właśnie przez Allied Irish Banks.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji na które powołuje się „Gazeta Bankowa”, oferta Santandera była dla Allied Irish Banks najkorzystniejsza z tego względu, że przedstawiciele Santandera zapewnili inrlandczyków o możliwości odkupienia od Allied Irish Banks części zagranicznych aktywów (poza BZ WBK, Santander miałby odkupić także amerykański M&T oraz oddział w Wielkiej Brytanii). Jeśli te informacje faktycznie się potwierdzą, okaże się, że propozycja hiszpańskiego Santandera była dla irlandczyków bardzo kusząca, ponieważ do końca roku Allied Irish Banks ma obowiązek zdobyć 7 mld euro ze sprzedaży swoich aktywów.
KNF już zapowiedział, że dokładnie zbada cały przetarg, którego przebieg sugeruje faworyzowanie przez Irlandczyków oferty Hiszpanów. Cały proces potrwa wiele miesięcy, a powszechnie wiadomo, że AIB bardzo zależy na szybkim przeprowadzenie transakcji, co było mocną stroną oferty PKO BP. Wydaje się więc, że przed nami wielomiesięczny tryb wyjaśniający, który nie będzie pomagał notowaniom akcji BZ WBK. - czytamy w „Gazecie Bankowej”.
Zamieszanie wokół Banku Zachodniego WBK w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej” komentuje m.in. były wiceprezes NBP Krzysztof Rybiński, który jest zdania, że zakup akcji BZ WBK przez hiszpańskiego Santandera nie jest jeszcze do końca przesądzony.
Wydawało mi się, że działania rządu zmierzające do tego, aby to PKO BP kupił akcje BZ WBK, idą w dobrym kierunku. Połączone banki mogłyby stworzyć grupę, która miałaby szansę ekspansji zagranicznej. A to jest bardzo potrzebne polskiemu biznesowi na tym etapie rozwoju, po 20 latach transformacji. Wystarczy przypomnieć, że nie ma żadnej polskiej spółki na liście 100 najbardziej perspektywicznych przedsiębiorstw światowych. Stało się jednak inaczej.
Nie znamy jeszcze kulisów negocjacji. Nie wiadomo, co oferował PKO BP wspierany przez rząd. Być może nie był to pakiet na tyle atrakcyjny, aby przekonać irlandzkiego właściciela.
Nie przesądzałbym jeszcze, że akcje BZ WBK kupi ostatecznie Santander. Hiszpanie muszą jeszcze zdobyć zgodę Komisji Nadzoru Finansowego. Polska powinna się przyjrzeć, jak USA czy Chiny bronią swojego rynku, m.in. działając poprzez politykę regulacyjną. - uważa Krzysztof Rymiński.
Bank Zachodni WBK to obecnie jeden z największych i najbardziej zaawansowanych technologicznie banków w Polsce. To właśnie BZ WBK jako jeden z pierwszych na polskim rynku skorzystał z rozwiązań bankowości internetowej oraz wdrażał nowe rozwiązania dotyczące kart płatniczych.
Santander Consumer Bank ma jedynie jednoprocentowy udział w polskim rynku dzięki akwizycji AIG Banku. Działalność Santandera w Polsce polega głównie na kredytach konsumenckich oraz na sprzedaży ratalnej.
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej”, na stronie www.rp.pl oraz w „Gazecie Bankowej” i na www.gb.pl
pedro
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/105543-afera-wokol-sprzedazy-bz-wbk
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.