Wprost: PiS wierzy, że za Migalskim stoi Mistewicz

Jak pisze tygodnik na swojej stronie internetowej, głównym powodem wykluczenia Marka Migalskiego z delegacji PiS w Parlamencie Europejskim była pogłoska o tym, że list do Jarosława Kaczyńskiego powstał z inspiracji doradcy medialnego współpracującego z Platformą. Zacytujmy:

 

Hipotezę o udziale Migalskiego w akcji zaaranżowanej przez PO dopuszcza sam szef Prawa i Sprawiedliwości. – Taka pogłoska rzeczywiście krąży – przyznaje Migalski.
Doradcą, który miał nakłonić europosła do napisania głośnego listu, rzekomo jest Eryk Mistewicz. Według polityków PiS Mistewicz ściśle współpracuje z Platformą Obywatelską. – Namawiając Migalskiego do napisania tego listu, skutecznie odwrócił uwagę od tego, co dla rządu niewygodne: od podwyżki podatków. Migalski odegrał w tym spektaklu rolę pożytecznego idioty, jak powiedziałby Włodzimierz Lenin – twierdzi jeden z ważnych polityków PiS. Hipoteza szybko dotarła do Jarosława Kaczyńskiego.

 

Według "Wprost" oliwy do ognia dolały wypowiedzi Mistewicza w których chwalił Migalskiego. Sam europoseł zaprzecza by działał z inspiracji konsultanta politycznego. Zaprzecza także Mistewicz. I jak wynika z informacji wPolityce.pl, pogłoska nie jest prawdziwa, choć faktycznie żywa w pisowskich kręgach. Zwłaszcza z powodu kilku spotkań do jakich między panami doszło w Strassburgu, gdzie umówili się na obiad w publicznym miejscu. A to kto i z kim się tam spotyka żywo interesuje władze PiS, przekonane, że rozpuszczeni unijnymi pieniędzmi politycy stają się szczególnie skłonni do zdrady.

źródło: Wprost.pl, kam

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych