Tymczasowy zarząd TVP może się utrzymać nawet do końca roku

Jak wynika z informacji serwisu press.pl tymczasowy zarząd TVP będzie kierował telewizją najprawdopodobniej do końca roku.

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak przyznaje, że rada nie ma zamiaru ingerować w bieżące zarządzanie telewizją oraz odwołuje się do ustawy o radiofonii i telewizji zgodnie z którą KRRiT może wpływać na nadawców jedynie w ściśle określony sposób, co gwarantuje nadawcom pewną niezależność.

Niezależność TVP zostanie poddana poważnej próbie podczas powoływania nowych rad nadzorczych oraz zarządów mediów publicznych. Obecnie opracowywane są szczegółowe zasady konkursów na poszczególne stanowiska.

Pracujemy nad zasadami konkursów. Procedura nie będzie jednak szybka, choćby dlatego, że kandydatów do rad nadzorczych będą zgłaszać wyższe uczelnie, a tych jest około stu. - tłumaczy Jan Dworak i oświadcza, że jego zdaniem nowy zarząd TVP zostanie powołany najprawdopodobniej pod koniec tego lub na początku przyszłego roku.

Obecnego, tymczasowego zarządu TVP nie uznaje oficjalnie część rady nadzorczej telewizji publicznej związana z PiS. Ta część rady nadzorczej TVP twierdzi, że o legalności zarządu będzie świadczyć wpisanie władz do Krajowego Rejestru Sądowego, jednak już wiadomo, że nie nastąpi to wcześniej niż 10 września, kiedy wznowione zostaną obrady posiedzenia rady nadzorczej.

Jak podaje serwis press.pl podczas spotkania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z władzami TVP poruszano także kwestie etyki dziennikarskiej w TVP. Przewodniczacy KRRiT Jan Dworak docenia zapowiedź nowego zarządu telewizji publicznej, który oświadczył, że nie planuje na razie „czystek w TVP”. Zgodnie z zapowiedzią zarządu każdy z pracowników będzie oceniany pod kątem przestrzegania etyki i standardów dziennikarskich i właśnie na tej podstawie wyciągane będą ewentualne konsekwencje.

pedro