Walka o dominację w TVP. Czy SLD weźmie wszystko?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl, kam
fot. wPolityce.pl, kam

Mimo wakacji sytuacja w TVP jest niezwykle napięta. Właśnie rozpoczął się prawdziwy bój o wpływy w telewizji. Kto zawładnie telewizją okaże się już niebawem.

Kilka dni temu jeden z polityków PO tłumaczył partyjnemu koledze, że podczas przejmowania mediów publicznych trzeba zachować pozory, co oznacza, że nie wolno wyrzucić wszystkich dziennikarzy "Wiadomości" TVP 1 – kilku wypadałoby zostawić. Pech chciał, że wiadomość z tymi dobrymi radami trafiła także do jednego z pracowników telewizyjnej Jedynki.

 

czytamy na łamach dzisiejszego wydania „Rzeczpospolitej”.
Okazuje się jednak, że SLD wcale nie będzie musiało dzielić się mediami publicznymi z Platformą Obywatelską. SLD ma w KRRiT dwóch przedstawicieli, a wszelkie decyzje są tam podejmowane większością głosów 4:1. Oznacza to, że aby wprowadzić jakiekolwiek zmiany wymagana jest zgoda SLD.

Jak wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej” SLD nie musi zatem dzielić się TVP z Platformą, ponieważ dzięki swojej strategicznej pozycji może rządzić telewizją samodzielnie.

Zgodnie z nowelizacją ustawy medialnej, do czasu wybrania nowych rad nadzorczych mediami publicznymi kierują obecne zarządy. Oznacza to, że ten kto będzie sprawował funkcje zarządu 4 września będzie de facto rządził telewizją.

Losy telewizji publicznej mogą rozstrzygnąć się już jutro podczas nadzwyczajnego posiedzenia rady nadzorczej TVP. Jeśli podczas posiedzenia dojdzie do zawieszenia prezesa TVP i jego zastępcy (wybranych z rekomendacji Prawa i Sprawiedliwości), SLD całkowicie przejmie władzę w telewizji publicznej. Natomiast jeśli plan się nie powiedzie, SLD nadal znajduje się na wygranej pozycji i jak zauważa „Rzeczpospolita” nie ma powodu, aby w miejsce układu ze słabnącym Prawem i Sprawiedliwością tworzyć nowy układ i odstąpić część mediów Platformie Obywatelskiej.

Z informacji "Rz" wynika, że lewica przedstawiła PiS diabelską alternatywę: albo pisowcy z zarządu odejdą sami, i wtedy być może oszczędzi się część ich ludzi, albo zostaną zawieszeni, i lewica przejmie całą TVP. Na jak długo?

czytamy w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej”.
Jeśli te doniesienia okażą się prawdą, a jutro SLD przejmie telewizję publiczną, bez trudu będzie w stanie utrzymać władzę w TVP aż do połowy 2011 roku, ponieważ dopiero wtedy prezydent Sejm i Senat będą w stanie odrzucić sprawozdanie KRRiT za 2010 rok i doprowadzić do wybrania nowych członków rady.

Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej” oraz na www.rp.pl. O motywach obu stron, SLD i PO, pisaliśmy już kilka dni temu.

pedro

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych