W sobotę 14 sierpnia w formie mailowej zwrócili się do mnie mieszkańcy warszawskich Kabat opisując dramatycznie trudne warunki, w których żyją. Na skutek sąsiedztwa stacji remontowo-postojowej metra są oni zmuszeni do codziennego wdychania oparów substancji chemicznych używanych do nasączania podkładów.

Odór, który od wielu miesięcy zatruwa nasze życie zmusza nas do pozostawania w pomieszczeniach zamkniętych, przy temperaturach na zewnątrz ponad 30 stopni. Tak czy inaczej wdziera się do mieszkań. Jest to horror nie do wytrzymania!  Boimy się o zdrowie naszych dzieci, naszych rodzin, boimy się przebywać na terenie naszych osiedli, w naszych domach, boimy się wracać po pracy do mieszkań, które kupiliśmy za ciężko zarobione pieniądze, do mieszkań  za które płacimy czynsze, podatki gruntowe, spłacamy zaciągnięte kredyty, do mieszkań, które wybudowane zostały w świetle prawa, bez żadnych zastrzeżeń! – przeczytałem w liście od mieszkańców Kabat.

Jeszcze tego samego dnia przeprowadziłem – w towarzystwie mieszkańców – wizję lokalną na Kabatach. W pełni potwierdzam opis sytuacji zawarty w liście. Fetor panujący na Kabatach jest niezwykle uciążliwy. Sytuacja jest szczególnie trudna w upalne dni, kiedy mieszkańcy stoją przed alternatywą: otworzyć okno i wpuścić do domu fetor, czy przebywać w nagrzanym mieszkaniu. Rzecz jasna w opisanej sytuacji wszelka aktywność na świeżym powietrzu: uprawianie sportu, czy chociażby spacery, jest skrajnie uciążliwa, żeby nie powiedzieć – niemożliwa.

Na Kabaty wróciłem także w niedzielę. Trudno mówić o poprawie. Powiedzmy krótko – na Kabatach   śmierdzi.

Dzisiaj dzwonili do mnie mieszkańcy, z którymi spotkałem się w weekend, aby powiedzieć, że na Kabatach jedynym zbawieniem jest burza. Jest to tylko doraźna pomoc. Potrzebne są działania władz Warszawy. Dlatego wystąpiłem z interwencją do Prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Czas podjąć działania, które zapewnią mieszkańcom Kabat godne warunki życia.

Polecam również stronę mieszkańców Kabat, którzy zorganizowali społeczny protest przeciwko opisanej sytuacji http://metronastruje.pl/