15 sierpnia, podczas apelu poległych nie wymieniono generałów, ofiar katastrofy smoleńskiej. Ani słowem w swym nie wspomniał o nich minister Obrony Narodowej Bogdan Klich. Sytuację próbował ratować prezydent, Bronisław Komorowski. O wpadce MON pisze “Nasz Dziennik”.
Generałowie: Franciszku Gągorze, Andrzeju Błasiku, Tadeuszu Buku, Mironie Chodakowski, Kazimierzu Gilarski, Andrzeju Karweto, Stanisławie Komornicki, Bronisławie Kwiatkowski, Tadeuszu Płoski, Włodzimierzu Potasiński, wzywam Was! Stańcie do apelu!
– takie słowa, wg “Naszego Dziennika” powinny paść podczas wczorajszych uroczystości na Placu marszałka Józefa Piłsudskiego. Nie padły. Co więcej, o zmarłych dowódcach wojsk ani słowem nie wspomniał w swoim przemówieniu Bogdan Klich. Rzecznik MON w rozmowie z “Naszym Dziennikiem” tłumaczył, że ku czci dowódców, którzy zginęli w Smoleńsku odbyła się kameralna uroczystość w Ministerstwie Obrony Narodowej. Inny urzędnik stwierdził, że wymienianie nazwisk ofiar Smleńska było rozważane, ale... trwało by za długo. Jednak zdaniem przedstawicieli śodowisk niepodległościowych, to zdecydowanie za mało. Jerzy Bukowski, szef Ogólnopolskiego Porozumienia Organizacji Kombatanckich tak wielką ofiarę krwi należało uczcić. Z kolei wg posła PiS Zbigniewa Girzyńskiego błędy popełniane przez Bogdana Klicha pokazują najlepiej, że nie jest on odpowiedni na stanowisku szefa MON.
Gazeta zauważa, że próbę ratowania honoru sił zbrojnych podjął prezydent, Bronisław Komorowski, który w swym przemówieniu nawiązał do ofiar katastrofy:
W dniu Święta Wojska Polskiego pragnę zwrócić się szczególnie do najwyższych dowódców Sił Zbrojnych i do ich cywilnych przełożonych. Razem przychodzi nam, Panowie Ministrowie i Panowie Generałowie, wypełnić bolesną lukę powstałą w wyniku katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Lech Kaczyński, zwierzchnik Sił Zbrojnych, szef Sztabu Generalnego, wszyscy najważniejsi dowódcy wojskowi, wiceminister obrony narodowej i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Zginęli także przełożeni duszpasterstw wojskowych i piloci, i inne osoby związane z systemem obronności kraju. Oddajemy im dzisiaj hołd, ale jednocześnie razem, drodzy Panowie, przyjmujemy zobowiązanie wytężonej pracy i służby na rzecz Polskich Sił Zbrojnych i polskiego systemu bezpieczeństwa.
Więcej w “Naszym Dzienniku”.
hp (źródło: “Nasz Dziennik”)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/104903-w-dniu-wojska-polskiego-zapomniano-o-generalach-ofiarach-smolenska-dlaczego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.
