Komorowski staje się mistrzem w rozwiązywaniu problemów na temat krzyża, które sam stworzył. Wywołał temat krzyża wywiadem dla „Wyborczej”-teraz usiłuje go, skądinąd mało udolnie, rozsupłać. Zauważył już, że różne jego wypowiedzi uderzając kulą w płot i Panu Bogu w okno stwarzają mu problemy-postanowił więc mówić mniej, a może i jak najmniej. Zauważył również pana prezydent, że każda jego decyzja, jaka by nie byłą, ma przeciwników. Postanowił więc podejmować jak najmniej decyzji. Plus, dodatkowo, stwarzać wrażenie, że krzyż przenieść i żeby go zostawić w innej formie (tablica). Żeby nie drożało, ale podwyżkę VAT implikującą podwyżki cen – też podpisze. .. Żeby wyjść z Afganistanu-a jednocześnie by w nim pozostać….
„Ni pies, ni wydra-coś na kształt świdra”. To powiedzonko jak ulał pasuje do Bronisława Komorowskiego (pseudo „Gafa”). Wałęsa może być zadowolony. Wreszcie znalazł się ktoś, kto w praktyce realizuje jego dewizę: „jestem za, a nawet przeciw”…
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/104875-pan-prezydent-czyli-ni-pies-ni-wydra-cos-na-ksztalt-swidra
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.