W III RP jak w ZSRR czyli opozycja do psychiatry

Dziś w TVN 24 kolejna wypowiedź krytyka PIS, sugerująca, że liderzy (lider) głównej partii opozycyjnej (lub jej zwolennicy) są problemem nie tylko i nie tyle nawet politycznym, co ...medycznym. Tym razem Władysław  Frasyniuk stwierdził w kontekście Jarosława Kaczyńskiego i jego wypowiedzi, że: „To albo kompletny cynizm i zakłamanie albo jakaś jednostka chorobowa”. Wcześniej Niesiołowski wprost wysyłał do psychiatry zwolenników PIS.
A dla mnie jako historyka takie gadki, ta melodia nienawiści do opozycji jest dobrze znana. W czasach ZSRR tamtejszą opozycję wysyłano również do tzw. psychuszki, czyli na przymusowe leczenie w zakładach psychiatrycznych. Była to ewidentnie forma represji, faktycznie :więzienie, choć tak się nie nazywało. Dziś w III RP opozycję wysyła się do psychiatryków na razie werbalnie. Na dziś Niesiołowski i Frasyniuk operują tylko słowami. Jutro może trzeba skorzystać z innych, bardziej praktycznych metod. Oczywiście, powołując się na mandat demokratycznej większości... W każdym razie basistom PO i rządu kłania się Związek Radziecki. Kłania się w pas.