Cała Polska z napięciem oglądała telewizyjne transmisje z wczorajszych starć obrońców krzyża spod Pałacu Prezydenckiego z policją, strażą miejską, księżmi katolickimi, harcerzami i politykami koalicji oraz lewicy. Skończyło się na przepychankach i wzajemnych inwektywach, zaś krzyż – zamiast trafić do kościoła św. Anny – wciąż stoi na Krakowskim Przedmieściu.
Krzyż, który w intencji stawiających go harcerzy, miał być symbolem pojednania. Zamiast tego podzielił Polaków. Wśród pytań, które padają wokół „debaty o krzyżu” ważniejsze jest nie kiedy zniknie on spod Pałacu Prezydenckiego, ale kto odpowiedzialny jest za eskalację napięć i agresji.
Można żartem zacytować łacińską sentencję: Is fecit, cui prodest. Ten uczynił, komu to przynosi korzyść. A najwięcej profitów z zamieszania pod krzyżem upamiętniającym ofiary katastrofy smoleńskiej czerpie nie kto inny jak PO.
W retoryce partii rządzącej ten konflikt, to wojna między obrońcami krzyża – fanatycznymi zwolennikami PiS, a resztą Polski. Nic tak dobrze nie robi wizerunkowi Platformy, jak pokazanie środowiska Prawa i Sprawiedliwości jako wściekłego tłumu, który miota pełne nienawiści i antysemickich treści hasła. Dlatego w interesie prezydenta elekta, premiera i reszty PO jest podsycanie tych emocji. Stąd wystąpienie Komorowskiego o konieczności usunięcia krzyża czy drażnienie protestującymi podawaniem sprzecznych informacji na temat ewentualnej tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy.
Platforma zręcznie i inteligentnie wykorzystuje konflikt wokół krzyża. Skutecznie zasłania nim to, co teraz najważniejsze – sprawę finansów publicznych, braku reform służby zdrowia czy choćby sprawozdania z prac komisji hazardowej.
Przez trzy lata Platforma nieudolność swojego rządu tłumaczyła nieprzychylnością prezydenta Kaczyńskiego. Teraz jako wymówki używa wspomnień po nim. A na reformach stawia krzyżyk. Krzyż właściwie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/104641-krzyz-i-platforma
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.