Tarcza antyrakietowa przeciwko irańskiej agresji?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. EPA/ABEDIN TAHERKENAREH
fot. EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

Część tarczy antyrakietowej zostanie zainstalowana niebawem w na terenie Turcji lub Bułgarii w celu stworzenia zaawansowego systemu radarowego. Właśnie trwają rozmowy w celu podpisania porozumienia w tej sprawie.

„Armia Stanów Zjednoczonych jest bliska podpisania porozumienia i aktywowania częściowej tarczy antyrakietowej na terenie południowej Europy, jako elementu zintensyfikowania globalnych działań w celu zapewnienia obrony przed irańskimi pociskami.” - czytamy w „Washington Post”.

Próba jak najszybszego znalezienia nowego miejsca do rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej jest dla Amerykanów ważna i duży wpływ ma na nią stale pogłębiający się impas związany z rozwojem programu nuklearnego Iranu.

Radar, podobny do tego, jaki niedawno został zainstalowany na terenie Izraela, zostanie najprawdopodobniej umieszczony w Turcji lub Bułgarii. Zdaniem „Washington Post” armia dąży do stworzenia czegoś na kształt systemu radarowego, który mógłby co prawda działać niezależnie, lecz kontrolę nad nim sprawowaliby amerykańscy żołnierze.

Zaawansowany system radarowy ma zagwarantować Ameryce i krajom sojuszniczym wczesne ostrzeganie przed zagrożeniem ze strony irańskiego ataku rakietowego.

Ponadto w ramach całego systemu tarczy antyrakietowej, w Europie rozmieszczone zostaną okręty typu Aegis z pociskami antybalistycznymi. Jak informuje „Nasz Dziennik”, system Aegis ma zostać także zainstalowany w Polsce. W naszym kraju ma on jednak funkcjonować jako system naziemny. Do tej pory jeszcze nigdzie na świecie nie próbowano wykorzystywania systemu Aegis na lądzie, jednak wojskowi specjaliści są zdania, że nie powinno to stanowić problemu, a znacznie zwiększy bezpieczeństwo w regionie.

„Dowództwo amerykańskiej armii twierdzi, że podwojenie liczby okrętów typu Aegis na wodach Europy, które ma nastąpić do 2015 roku, jest przygotowaniem do najczarniejszych scenariuszy możliwych nad Zatoką Perską. Jednym z nich jest przypuszczalny wyprzedzający atak Izraela na Iran. W odpowiedzi na agresję Teheran przypuszczalnie mógłby odpowiedzieć uderzeniem rakietowym, nie tylko na sam Izrael, ale także na jego sojuszników w Europie i na Bliskim Wschodzie.” - czytamy w „Naszym Dzienniku”.


pedro

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych