Tym razem nasza niezawodna, zaprzyjaźniona i lubiąca podsłuchiwanie osa, postanowiła poświęcić chwilę czasu na przegląd prasy. Zaczęła od Gazety Wyborczej i na niej utknęła. I nie dlatego, że czytając odpowiedź prawnika Agory na list Jacka Kurskiego, zadumała się nad faktem, że brat (Jarosław Kurski, wicenaczelny, de facto kierujący GW) pozwala swojej firmie publicznie licytować - poprzez komornika - majątek brata (Jacek Kurski, polityk PiS). Osę zadziwiła też niezwykła zdolność redaktorów Wyborczej, tak bardzo każdego dnia zatroskanych stanem polskiego dziennikarstwa. Bo zmieścić pięć siedem tekstów bijących z całych sił w nielubianego polityka to naprawdę mistrzostwo świata. Trybuna Ludu to była przy tym zwykli nieudacznicy. Osa przesadza? Policzmy więc:
1. Tekst "Kaczyński ostatecznie przegrał. Sąd każe sprostować" - informacja na froncie gazety
2. Zapowiedź "Jutro wywiad z Komorowskim" a w niej wybrany fragment oczywiście o Kaczyńskim: "Jego antykomunizm skończył się, gdy wziął na wiceministra sprawiedliwości sędziego Kryżego".
3. Na stronie 2 tekst na prawie 2/3 strony "Samobój polaryzacyjno-dyfuzyjny". Podtytuł: "Jarosław Kaczyński oskarżył PO i Bronisława Komorowskiego, że pozbawiają ścianę wschodnią unijnych dotacji, ale chyba nie wie o czym mówi".
4. Strona 3 - równie wielki artykuł "Cień Kaczyńskiego nad MSZ". Podtytuł: "W MSZ boją się, że ewentualne zwycięstwo Kaczyńskiego pokrzyżuje plany wymiany ambasadorów". I jeszcze wybicie w tekście, cytat z posła Górskiego z PiS.
5. Poniżej kontynuacja krótkiego tekstu z pierwszej strony o procesie w sprawie szpitali: "Kandydat PiS rozpowszechniał nieprawdę".
6. Strona 5. Odcinek pierwszy to tekst o gazie łupkowym, ("Na tropie gazu łupkowego") ze zdjęciem Kaczyńskiego i dużym, oczywiście autodemaskacyjnym, cytatem z posła Artura Górskiego z PiS: "Kaczyński dryfuje w lewo. To retoryka wyborcza. Wiadomo, że bez lewicującego elektoratu nie wygramy".
7. Ta sama, 5 strona. Wywiad z Henryką Krzywonos-Strycharską: "Krzywonos: albo Kaczyński manipuluje, albo uderzyło mu do głowy".
8. Wywiad ze Sławomirem Sierakowskim, szefem "Krytyki Politycznej". Tytuł: "Kandydat wiarygodnie cyniczny". To o Kaczyńskim oczywiście.
Tak to wygląda na pierwszych pięciu stronach. Osa zastanowiła się jednak, gdzie jest w tym Komorowski. Czy on nie zrobił, nie powiedział, niczego kontrowersyjnego chociażby?
Nie. On musi wygrać. "Tusk: do roboty!" - to tytuł ze strony 4.
I kto tu komu robi kampanię... - westchnęła osa zamykając Wyborczą.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/104048-osa-nadaje-3-rekord-swiata-na-pieciu-stronach-gw-siedem-tekstow-bijacych-w-kaczora
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.