Prezydent USA Donald Trump powiedział, że żadna z firm rywalizujących o przejęcie Warner Bros. Discovery nie jest jego „szczególnym przyjacielem” i że najważniejsze dla niego są względy antymonopolowe. Trump, który według CNN dotąd faworyzował Paramount Skydance, może odegrać ważną rolę w transakcji.
CZYTAJ WIĘCEJ:
„Znam te firmy bardzo dobrze”
Trump odniósł się do sprawy próby wrogiego przejęcia WBD przez koncern Paramount Skydance, którego oferta wcześniej została odrzucona na rzecz oferty Netfliksa.
Znam te firmy bardzo dobrze. Wiem, co one robią. Będę musiał spojrzeć, jaki procent rynku mają: jaki procent ma Netflix, jaki ma Paramount
— powiedział Trump podczas rozmowy z dziennikarzami w Białym Domu.
Żadna z nich nie jest moim szczególnie dobrym przyjacielem. Chcę po prostu zrobić to, co słuszne
— dodał.
Wypowiedź Trumpa jest kolejnym jego sygnałem, że zamierza osobiście interweniować w sprawę jednej z największych transakcji na rynku mediów i rozrywki. Choć prezydent USA nie ma uprawnień, by samodzielnie zdecydować o fiasku lub sukcesie transakcji - w przypadku próby jej zablokowania ostateczne słowo będą mieć sądy - to może znacznie utrudnić i wydłużyć ten proces przez postępowania Federalnej Komisji Handlu (FTC) czy Federalnej Komisji Łączności (FCC).
Netfliks przejmuje część WBD
Jeszcze w niedzielę, komentując piątkowe porozumienie w sprawie przejęcia części Warner Bros. Discovery przez Netfliksa, Trump stwierdził, że wielkość udziału w rynku połączonej spółki może być „problemem” i zapowiedział, że będzie zaangażowany w sprawę.
Jak notuje publicysta CNN Brian Stelter, postawa Trumpa będzie ważnym, choć trudnym do przewidzenia czynnikiem. Jak stwierdził, w odróżnieniu od lat poprzednich i swojej pierwszej kadencji, gdy starał się publicznie zachować dystans do sprawy megafuzji AT&T i Time Warner - którą pierwsza administracja Trumpa chciała zablokować - tym razem Trump otwarcie mówi o wpływaniu na proces.
Urzędnicy Białego Domu jeszcze w trakcie trwania negocjacji sygnalizowali za pośrednictwem mediów, że chcą, by WBD przejął Paramount Skydance, ostrzegając, że organy regulacyjne mogą nie wydać zgody na transakcje z udziałem Netfliksa lub innego rywala, Comcastu. W tym kontekście wspominano o względach antymonopolowych - przejęcie największego - ale również o dobrych stosunkach Trumpa z rodziną Ellisonów, która stoi za Paramount Skydance. Szefem spółki jest David Ellison, syn założyciela Oracle, Larry’ego Ellisona, jednego z najbogatszych ludzi świata, który od lat wspiera Trumpa. Dodatkowo, jak okazało się w poniedziałek, w próbę wrogiego przejęcia przez Paramount zaangażowany jest - obok państwowych funduszy państw Zatoki Perskiej - fundusz należący do zięcia Trumpa, Jareda Kushnera.
Prezydent stwierdził, że nigdy nie rozmawiał z Kushnerem na ten temat. Ale wbrew słowom Trumpa o swoich dobrych relacjach z prezydentem mówił w poniedziałek David Ellison w wywiadzie dla CNBC.
Jestem niezmiernie wdzięczny za relacje, jakie mam z prezydentem, i sądzę też, że wierzy on w konkurencję. Kiedy spojrzymy na rynek, to - w sposób fundamentalny - umożliwienie wiodącej usłudze streamingowej połączenia się z trzecią co do wielkości usługą jest działaniem antykonkurencyjnym
— powiedział szef Paramount Skydance.
Administracja Trumpa już raz w tym roku podjęła korzystną dla firmy Ellisona decyzję, przy okazji przejmowania przez Skydance koncernu Paramount Global, do którego należy m.in. telewizja CBS. Doszło do tego w kontrowersyjnych okolicznościach, bo zgodę na transakcję Federalna Komisja Łączności (FCC) wydała tuż po tym, jak Paramount zgodził się zapłacić fundacji Trumpa 16 mln dolarów w ramach sądowej ugody w sprawie pozwu prezydenta przeciwko stacji za rzekomo stronniczy sposób edycji przedwyborczego wywiadu z Kamalą Harris. Sprawa wywołała oskarżenia o korupcję.
W ramach transakcji i zgody FCC, nowy zarząd szybko wprowadził też reformy mające „zrównoważyć” liberalną linię polityczną CBS. Ellison zasugerował w poniedziałek, że podobne zmiany dotkną też CNN, jeśli jego firma przejmie Warner Bros.
Mimo to, zmiany te dotąd nie zadowoliły prezydenta. W poniedziałek, niedługo po ogłoszeniu próby wrogiego przejęcia WBD przez Paramount Skydance, Trump ostro skrytykował CBS za publikację wywiadu w programie „60 Minutes” z jego byłą sojuszniczką, a obecnie krytyczką, kongresmenką Marjorie Taylor Greene.
Moim prawdziwym problem z programem nie była zdrajczyni o niskim IQ (Greene), a fakt że nowi właściciele 60 Minutes, Paramount, pozwolił na emisję tego programu. ONI NIE SĄ LEPSI NIŻ POPRZEDNI WŁAŚCICIELE (…) Odkąd to kupili, 60 Minutes właściwie stał się GORSZY!
— zżymał się Trump w poniedziałek we wpisie na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
Jak notuje CNN, mimo zgłaszanych wątpliwości co do oferty Netfliksa prezydent USA ma również dobre stosunki z jego szefem Tedem Sarandosem. Według CNN, Sarandos zaczął kultywować osobiste relacje z Trumpem od jego wygranej w wyborach 2024 r. Obaj mieli spotkać się też w listopadzie w Białym Domu, a w niedzielę prezydent chwalił biznesmena - z którym jest po imieniu - za „legendarną robotę”.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/747770-trump-ponownie-zabral-glos-ws-przejecia-wbd
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.