„Właśnie dostałem łączone roczne stypendium (147 tys. zł. z Kancelarii Premiera i 68 tys. euro od Światowego Kongresu Żydów) na pracę doktorską o mowie nienawiści na portalu X” - napisał na tej platformie Wojciech Czuchnowski, dziennikarz „Gazety Wyborczej”. Cieszył się przy tym, że „hejterzy, hejterki, osoby hejterskie oraz trolle” przyczyniają się do podniesienia jego stopy życiowej. Stypendium wedle jego wpisu miało być przeznaczone na… pracę doktorską o mowie nienawiści. Po kilku godzinach Czuchnowski wyznał, że jego wpis to żart.
Szanowni hejterzy, hejterki, osoby hejterskie oraz trolle. Waszymi wpisami przyczyniacie się do podniesienia mojej stopy życiowej. Właśnie dostałem łączone roczne stypendium (147 tys. zł. z Kancelarii Premiera i 68 tys. euro od Światowego Kongresu Żydów) na pracę doktorską o mowie nienawiści na portalu X. W pracy kładę nacisk na wpisy antysemickie, rasistowskie, seksualne (treści perwersyjne oraz groźby pozbawienia życia. Zachęcam do aktywności o komentowania. Praca ukaże się w formie książkowej nakładem MEN i będzie rozprowadzana w szkołach średnich. Piszę teraz, bo w przyszłym tygodniu ma to być oficjalnie ogłoszone, więc wolę poinformować jako pierwszy
— napisał na platformie X Wojciech Czuchnowski, który sam nie stroni od hejterskich wpisów czy teorii spiskowych.
Uważam, że mam kompetencje. Dlatego przyjąłem propozycję. Nikt jeszcze tak szeroko nie opisał tego zjawiska. A doktorat na koniec kariery będzie jej zwieńczeniem. Z pieniędzy ucieszy się nasze stado i cała rodzina
— dodał w kolejnym wpisie.
„Ciekawe, co czują teraz doktoranci”
Wpis wywołał zaskoczenie wśród innych dziennikarzy i komentatorów.
Ciekawe, co czują teraz doktoranci na socjologii, gdy dowiadują się, że kancelaria premiera daje dziennikarzowi 147 tys. zł (z drugim źródłem łącznie prawie pół miliona) na badanie hejtu na portalu X, a wcześniej usłyszeli od promotora, że temat hejtu w mediach społecznościowych nie jest zbyt oryginalny.
— napisał Paweł Figurski z Wirtualnej Polski.
W innym wpisie Figurski zapytał Czuchnowskiego o jego własny wpis:
„Nie nawilżaj, bo się zmęczysz”. Czy wpis wypełnia definicję mowy nienawiści w oparciu o podtekst seksualny/perwersyjny?
Bardzo dobra informacja - istotny społecznie temat, zasługuje na doktorat. Dodatkowo, czytałem w ostatnich dniach, że sytuacja finansowa dziennikarzy GW jest kiepska. Było mi naprawdę przykro, bo elementem dobrego dziennikarstwa muszą być godne zarobki. Cieszę się, że następuje poprawa
— ocenił Patryk Słowik z WP.
147 000 złotych z Kancelarii Premiera dla dziennikarza Gazety Wyborczej
— skomentował Krzysztof Stanowski.
Czyli to były prace badawcze?
— pytał poseł PiS Radosław Fogiel, załączając zdjęcie Czuchnowskiego z żoną na tle osławionych weselnych dekokracji - m.in. z ośmioma gwiazdkami oznaczającymi „j… PiS”.
Czuchnowski: „To była prowokacja”
Tymczasem sam Czuchnowski po paru godzinach w obszernym oświadczeniu wyznał, że jego wpis był żartem.
W niedzielę o 12.26 zamieściłem tu wpis, że dostałem gigantyczne „łączone stypendium” – w sumie 430 tys. zł. od Tuska i Światowego Kongresu Żydów za napisanie doktoratu o mowie nienawiści na portalu X. Po 8 godzinach ogłaszam zakończenie tego bolesnego eksperymentu na żywym ciele użytkowników. I wyjaśniam: to była prowokacja lub jak kto woli „wkrętka” albo „prank”
— napisał Wojciech Czuchnowski.
Początkowo wpis miał być żartem, jednak mnie więcej po godzinie okazało się, że zdecydowana większość odbiorców (a z tych, którzy mnie nie lubią właściwie 100 proc.) wzięła to za prawdę. Dlatego kilkoma jeszcze wpisami postanowiliśmy z moją Żoną „podbić” temat i sprawdzić ile osób jeszcze się na to złapie. Wnioski są ponure, bo złapali się nie tylko X-owicze, w tym znani dziennikarze ale też politycy, w końcu zaś tekst o moim „doktoracie” i „stypendium” – niczego nie sprawdzając - zamieściły Wirtualne Media. Wtedy zrozumiałem, że czas przerwać
— dodał.
aja/tkwl/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/746492-czuchnowski-moj-bolesny-eksperyment-to-byla-prowokacja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.