Jak podała „Rzeczpospolita” polski MSZ wezwał ambasadora Izraela Jakowa Finkelsteina ws. dezinformacji o Strefie Gazy w Internecie. Ponadto rządowy NASK zajął się reklamami sponsorowanymi przez Izrael, które masowo trafiały do użytkowników YouTube. Instytucja potwierdza, że treści zostały zgłoszone do Google, a eksperci wskazali na „zmanipulowaną bądź fałszywą zawartość reklam”. Jednocześnie ośrodek podkreśla, że „nadal będzie monitorował reakcje platformy na przesłane zgłoszenia”.
Rządowe działania wobec reklam z YouTube
Na polskim YouTube latem zaczęły pojawiać się spoty finansowane przez izraelski rząd, m.in. materiał z hasłem: „Ciężarówki stoją bezczynnie w Gazie, a obok nich rosną góry niewykorzystanych towarów. To jest celowy sabotaż ONZ”. Filmy, które w sumie obejrzano około 9 mln razy, były uznawane przez obserwatorów za element wojny informacyjnej. Początkowo Ministerstwo Cyfryzacji i Ministerstwo Spraw Zagranicznych twierdziły, że nie mają narzędzi, by reagować na reklamy w serwisie YouTube. „Rzeczpospolita” przekazała, że po fali krytyki resort dyplomacji wezwał ambasadora Izraela Jakowa Finkelsteina, a kolejne rozmowy prowadzone były także przez dyrektora Departamentu Afryki i Bliskiego Wschodu w MSZ.
Interwencja NASK i monitorowanie treści
„Rzeczpospolita” poinformowała, że na wniosek MSZ działania podjął również NASK, który zwrócił się do Google jako właściciela YouTube.
Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK monitoruje wskazane reklamy i zgłasza je do koncernu Google za pośrednictwem kanału bezpośredniego kontaktu, powołując się na łamanie regulaminu serwisu, jak i z poziomu konta użytkownika platformy. Google nie udzielił OAD NASK dodatkowych wyjaśnień w tej sprawie, wskazując jedynie w odpowiedzi, że działa w oparciu o ścisłe zasady dotyczące reklam, które są publicznie dostępne i określają, jakie treści są dozwolone na platformach należących do koncernu
— informuje NASK.
W zgłoszeniu eksperci OAD NASK wskazywali na zmanipulowaną bądź fałszywą zawartość reklam Google i wideo na kanałach YouTube, co - powołując się na zasady społeczności platformy - powinno skutkować wycofaniem treści
— dodaje instytucja.
Zapowiedziała także, że nie odpuści i będzie się stale przyglądać sprawie.
Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK nadal będzie monitorował reakcje platformy na przesłane zgłoszenia
— zapewnił NASK.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
xyz/Rzeczpospolita
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/740510-dezinformacja-izraela-ws-gazy-ambasador-wezwany-do-msz
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.