Danuta Wałęsa, żona pierwszego przywódcy „Solidarności” i byłego prezydenta RP, uczestniczyła wczoraj w uroczystościach 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Na antenie TVP Info w likwidacji pokazała, jak „pielęgnuje” ideały „Solidarności”. „Ja bym zamknęła te telewizje” - powiedziała o Telewizji wPolsce24 i TV Republika. „To jest najgorsze zło, które w jaki sposób podsyca to wszystko” - powiedziała żona Lecha Wałęsy. Przy okazji pomyliła wPolsce24 z TVN24, lecz prowadzący (doskonale znani nam z programu „Kwiatki Polskie” usłużnie podpowiedzieli, że „TVN jest w porządku”, a byłej prezydentowej chodziło zapewne o wPolsce24.
Lech Wałęsa kojarzy się nie tylko z „Solidarnością” (i to niezależnie od tego, jak historycy oceniają jego działalność i uczciwość), ale również z tym, że nie potrafi zaakceptować demokratycznego wyboru Polaków. Dawał temu wyraz za rządów PiS, dawał również w okolicach wyborów prezydenckich i już po wygranej Karola Nawrockiego. Okazuje się, że podobny problem ma pani Danuta Wałęsa, małżonka pierwszego przywódcy „Solidarności”.
Żona Wałęsy zamykałaby konserwatywne media
Danucie Wałęsie przeszkadzają, tak dla odmiany, wolne media. Udział we wczorajszych uroczystościach 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych powinien być doskonałą okazją do przypomnienia młodym ludziom o ideałach „Solidarności”, lecz podczas debaty TVP Info w likwidacji (w której brała udział młoda aktywistka klimatyczna Dominika Lasota, a prowadzili Katarzyna Kasia i Grzegorz Markowski, znani z „Kwiatków Polskich”) zaprezentowała coś, co jest ich całkowitym zaprzeczeniem.
Była pierwsza dama ubolewała, że współcześnie nie dostrzega solidarności między Polakami. Jak to naprawić?
Bo na przykład mamy taką telewizję, która ogromnie dużo złego robi. Republika, prawda? I tam jeszcze jakieś TVN24 czy tam jakieś inne…
— powiedziała w pewnym momencie Danuta Wałęsa, choć zapewne chodziło jej raczej o inną stację. Prowadzący pospieszyli z pomocą.
wPolsce24
— podpowiedział Grzegorz Markowski.
TVN jest w porządku
— dodała Katarzyna Kasia.
One nie z tych wielkich mediów, taki drobny kolektyw
— podkreśliła z kolei Dominika Lasota. Ani „drobny”, ani „kolektyw”, ale idźmy dalej.
Ja na przykład bym zamknęła te telewizje, bo tyle złego ta telewizja robi… Ja na przykład mam siostrę w centralnej Polsce, w małej wiosce mieszka i ona mówi: „No takie rzeczy ci ludzie opowiadają, tylko oglądają te telewizje” i to jest najgorsze zło, które w jaki sposób podsyca to wszystko
— dodała.
Nie wiadomo, co jest bardziej groteskowe - że o zamykaniu konserwatywnych mediów opowiada żona pierwszego przywódcy „Solidarności” czy że Danuta Wałęsa robi to akurat na antenie TVP Info w likwidacji. Przypomnijmy, że zarówno w Telewizji wPolsce24, jak i w Republice zatrudnienie znalazło wielu dziennikarzy wyrzuconych z mediów publicznych, po tym jak rząd sam siebie określający jako „demokratyczny”, rękami łysych karków zaczął wprowadzać tam swoje porządki. Czy wreszcie - że dwie prywatne stacje konserwatywne i jedna prywatna stacja liberalna, są „reklamowane” na antenie likwidowanej podobno TVP Info i w sumie nawet nie ma znaczenia, które są „do zamknięcia”, a które „w porządku”.
jj/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/739273-danuta-walesa-chce-zamknac-tv-wpolsce24-zaskakujaca-pomylka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.