Dzisiaj podpisałem decyzję o likwidacji Krajowego Instytutu Mediów z tego względu, że nie można utrzymywać instytucji, która nie ma finansowania. Sejm obciął na ten Instytut finansowanie. Tam są tylko pieniądze w tej chwili na dokończenie tej likwidacji - powiedział w czwartek szef KRRiT Maciej Świrski.
Jak przypomniał w czwartek w TV Republika przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Krajowy Instytut Mediów jest ciałem podległym przewodniczącemu Krajowej Rady, do „rzeczywistego badania oglądalności i słuchalności w polskich mediach, a także tam były prowadzone badania dotyczące sztucznej inteligencji w mediach”.
Sejm obciął na ten Krajowy Instytut Mediów finansowanie. Ja dzisiaj podpisałem decyzję o jego rozwiązaniu, o jego likwidacji, z tego względu, że nie można utrzymywać instytucji, która po prostu nie ma finansowania. Tam są tylko pieniądze w tej chwili na dokończenie tej likwidacji
— powiedział Świrski.
Jego zdaniem obcięcie funduszy na Krajowy Instytut Mediów, „de facto na KRRiT, jest po prostu skandalem wyjątkowym”.
Nie tylko z punktu widzenia zmarnowania środków, które zostały przez te lata od 2020 r. przekazane na to, żeby rozwijać nowe metody badawcze. Ale także dlatego, że w świetle prawa europejskiego regulatorzy są chronieni, np. jest obowiązek państw członkowskich odpowiedniego finansowania regulatorów, ponieważ regulator jest na rynku po to, żeby chronić obywateli przed nadużyciami biznesu
— zaznaczył.
Świrski i Trybunał Stanu
W piątek w Sejmie zaplanowano głosowanie ws. wniosku wstępnego o pociągnięcie Świrskiego do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu. Przyjęcie takiej uchwały powoduje zawieszenie w czynnościach osoby, której dotyczy.
Wstępny wniosek w tej sprawie w maju ub.r. złożyła grupa 185 posłów zarzucających szefowi KRRiT naruszenia w trzech różnych segmentach: blokowania ok. 300 mln zł z abonamentu dla publicznego radia i telewizji, blokowania koncesji dla nadawców prywatnych (TVN, TVN 24, Radia TOK FM, Radia ZET), a także niewykonywania badań statystycznych dotyczących oglądalności stacji telewizyjnych w Polsce.
W czwartek posłowie zapoznali się ze sprawozdaniem Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej z prac nad wnioskiem. Podczas prezentacji sprawozdania przewodniczący komisji Zdzisław Gawlik (KO) podkreślił, że na podstawie zebranego w trakcie postępowania materiału dowodowego, komisja uznała, że szef KRRiT dopuścił się dziesięciu z jedenastu przedstawionych we wstępnym wniosku zarzutów.
Świrski, pytany podczas czwartkowej rozmowy w TV Republika, co będzie oznaczało jego odwołanie, podkreślił, że „nie będzie żadnego odwołania”.
Oni przegłosują postawienie mnie przed Trybunałem Stanu albo niepostawienie. Wcale nie jest takie pewne, że przegłosują taką decyzję
— zaakcentował szef KRRiT.
Poza tym trzeba pamiętać, że po 16 lipca sytuacja się zmieniła, czyli Trybunał Konstytucyjny jasno powiedział, że nawet przegłosowanie takiego postawienia przed TS nie powoduje zawieszenia przewodniczącego, ponieważ byłoby to sprzeczne - tak jak jest w uzasadnieniu - z instytucją kadencyjności i niezależności KRRiT. Bo jeżeli byłoby to odwołanie tylko dlatego, że jest podejrzenie popełnienia jakichś tam przestępstw, to znaczy, że jest zaprzeczenie zasady domniemania niewinności, która jest fundamentalna w prawie karnym
— mówił.
Jako drugą wskazał kwestię „większości głosów, która w obecnym brzmieniu ustawy o Trybunale Stanu mówi o zwykłej większości głosów”.
I ta zwykła większość głosów stawiająca członka KRRiT przed TS to jest zjawisko, które TK nazwał zaprzeczeniem niezależności tego organu. Dlatego że wtedy organ polityczny jakim jest Sejm może sobie usunąć zwykłą większością głosów każdego, kto mu się nie podoba jako członek KRRiT. Czyli nie ma niezależności organu, a jest konstytucyjnie zagwarantowana jego niezależność
— zauważył Świrski dodając, że w związku z tym wszystkim nie powinno wogóle dojść do piątkowego głosowania w Sejmie wniosku o postawienie go przez TS.
CZYTAJ WIĘCEJ: Świrski: Ten akt oskarżenia ma wiele wad prawnych. Każdy sędzia wrzuci go do kosza. Prezes Manowska nie będzie mieć innego wyjścia
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/735923-oto-efekt-dzialan-tuska-szef-krrit-kim-do-likwidacji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.