25 czerwca w Polskiej Agencji Prasowej ukazała się depesza z „rażącymi błędami”. Karol Nawrocki został nazwany „kartoflem”, prezydent został przeinaczony w „prezentera”. Teraz — jak ustalił serwis press.pl — dziennikarka, autorka artykułu, została ukarana finansowo, a z kolei edytorka tekstu została zwolniona dyscyplinarnie.
Depesza z 25 czerwca pt. „Prezydent: Uważam, że możemy się spodziewać wizyty Nawrockiego w USA i Trumpa w Warszawie” została anulowana przez PAP.
„Kartofel” i „prezenter” to nie wszystkie błędy we wspomnianej depeszy. Sojusz Północnoatlantycki został zapisany małymi literami i to nie raz, a dwa, dodatkowo zamiast „możemy się spodziewać”, napisano „możemy podziewać się”.
Uwaga redakcje! Anulowaliśmy depeszę o tym tytule z godziny 16.56 ze względu na błędy w treści. Poprawna wersja depeszy ukazała się w serwisie o godz. 17.40. Przepraszamy
— podała Polska Agencja Prasowa.
„Wyciągnęliśmy konsekwencje”
Potwierdzam, że wyciągnęliśmy konsekwencje służbowe wobec osób odpowiedzialnych za rażące błędy w depeszy, o którą pan pyta
— odpowiedział „Presserwisowi” Marek Błoński, likwidator PAP.
Nie mogę mówić o szczegółach, ponieważ zawsze są to sprawy między pracodawcą a pracownikiem
— dodał.
Z treścią depeszy z „rażącymi błędami” można się zapoznać poniżej.
nt/press.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/733954-kartofel-zamiast-karol-pap-ukarala-dwie-osoby-za-depesze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.