Mocne słowa Świrskiego w Sejmie! Przedstawił strukturę właścicielską TVN. Dwie spółki w Londynie powiązane z Moskwą?

„Państwo polskie nie ma pewności, kto tak naprawdę jest właścicielem TVN” - powiedział w Sejmie Maciej Świrski. Przedstawiając sprawozdanie KRRiT za ubiegły rok, jej przewodniczący ujawnił szczegóły dotyczące struktury właścicielskiej TVN, które mogą szokować. „Dwie spółki w Londynie, które są w tym łańcuszku, wiadomo o ich powiązaniach z Moskwą, że były właścicielami - albo nawet są do tej pory właścicielami - rosyjskich kanałów telewizyjnych, a te osoby z kolei są bezpośrednio powiązane z Putinem” - mówił w Sejmie Świrski. W ubiegłym roku był on ostro atakowany przez polityków i media obozu Tuska za sprawdzanie powiązań kapitałowych TVN.

CZYTAJ TAKŻE: Komisja kultury odrzuciła sprawozdanie KRRiT. Świrski: W 2024 r. mieliśmy próbę zamachu stanu oraz eliminacji niezależnego regulatora

Posłowie koalicji rządzącej odrzucili wczoraj w Komisji kultury, dziedzictwa narodowego i środków przekazu sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z jej działalności w 2024 r. Sprawozdanie to przewodniczący KRRiT Maciej Świrski przedstawiał dziś na posiedzeniu plenarnym w Sejmie. Ponieważ wielu polityków obozu Donalda Tuska, a także zaprzyjaźnionych z nim mediów, ostro atakowały Świrskiego w ubiegłym roku, za zbyt wnikliwe i czasochłonne badanie struktury właścicielskiej TVN, szef KRRiT przedstawił posłom obszerne wyjaśnienia w tej materii.

Mając na uwadze przepisy EMFA dot. transparentności właścicielskiej mediów, Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski udostępnia strukturę właścicielską spółki TVN SA

— poinformowała na X KRRiT dołączając do wpisu schemat struktury właścicielskiej TVN S.A., który opisał z sejmowej mównicy Świrski.

Nadawca początkowo odmówił przekazania pełnych danych, zasłaniając się tajemnicą firmy. Po wezwaniu KRRiT dane zostały dostarczone z klauzulą „tajemnica przedsiębiorstwa”, co w świetle polskiego i unijnego prawa nie ma żadnej mocy. Te dane ujawniły złożoną strukturę obejmującą ponad 20 spółek - zarejestrowanych m.in. w Delaware (USA), Amsterdamie, Londynie, czy Barbadosie

— mówił dziś w Sejmie przewodniczący KRRiT Maciej Świrski.

Podczas przemówienia w Sejmie przedstawiłem strukturę własnościową TVN jako przykład braku transparentnosci nadawców medialnych

— poinformował na X szef Maciej Świrski.

„Państwo polskie nie ma pewności, kto tak naprawdę jest właścicielem TVN”

Przewodniczący Świrski szczegółowo opisał posłom powody, dla których KRRiT starając się wypełnić obowiązujące ją przepisy była zmuszona do działań, które musiały być siłą rzeczy czasochłonne.

Spółki, które są bezpośrednio nad TVN-em w tej hierarchii, które są właścicielami TVN-u, należą do dwóch spółek, jednej na Barbados i drugiej na Delawar, jedna posiada 98 proc. z tego łańcuszka, a druga 1/100 000 procenta. To oznacza, że to jest jakaś złota akcja, albo innego rodzaju forma właścicielska, która właściciel nie jest znany

— podkreślał szef KRRiT.

Prawo unijne, a także przepisy MFA i także polskie prawo obowiązują nadawców do ujawnienia całej struktury własnościowej z osobami, które są właścicielami ponad 5 proc. akcji danego nadawcy. TVN odmawiał udzielenia tej informacji i w końcu po nagabywaniach i pewnego rodzaju naciskach z naszej strony udostępnił ten schemat, który jest opublikowany na stronach Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Próbowaliśmy to sprawdzić, ale polskie służby odmówiły ze względu na brak podstawy prawnej. Także kancelarie prawne, które mogłyby to sprawdzić, kto jest właścicielem danej spółki, także tego nie mogą tego zrobić, bo w Polsce wszystkie mają konflikt interesów, a na zagraniczne kancelarie prawne Krajowej Rady po prostu nie stać. Dlatego też ten proces przyznawania koncesji TVN-owi, który był przez państwa tak dyskutowany i protestowany – choć zmieściliśmy się w czasie roku ustawowego - właśnie wynikał z tego, że próbowaliśmy się dowiedzieć, kto jest tak naprawdę właścicielem TVN-u

— wyjaśniał Maciej Świrski.

Nie mamy pewności jako Krajowa Rada, ale tak samo państwo polskie nie ma pewności, kto tak naprawdę jest właścicielem TVN, bo te dwie spółki, które są bezpośrednio nad spółkami będącymi właścicielem TVN są po prostu nieprzejrzyste. Natomiast dwie spółki w Londynie, które są w tym łańcuszku, wiadomo o ich powiązaniach z Moskwą, że były właścicielami - albo nawet są do tej pory właścicielami - rosyjskich kanałów telewizyjnych, a te osoby z kolei są bezpośrednio powiązane z Putinem

— ujawnił przewodniczący Krajowej Rady, który od początku objęcia rządów przez ekipę Tuska jest prześladowany wnioskiem o Trybunał Stanu. Jego dzisiejsze słowa w Sejmie oraz praca, jaką wykonała KRRiT, by ustalić strukturę właścicielską TVN, wzbudziły niemałe poruszenie.

TVN24 kapitałowo połączony z mediami działającymi w Rosji? Do tego „właściciele właścicieli” TVN-u to w części nieznane podmioty zarejestrowany w tzw. rajach podatkowych? Bardzo ciekawe wystąpienie Macieja Świrskiego przewodniczącego KRRiT w w Sejmie

— skomentował na X słowa szefa KRRiT dziennikarz Łukasz Jankowski, publikując nagranie z fragmentem jego wystąpienia.

Sprawozdanie KRRiT - zamach na publiczne media

Podczas dyskusji nt. sprawozdania KRRiT za ubiegły rok przewodniczący Maciej Świrski zaznaczył, że „rok 2024 był okresem szczególnych trudności dla polskiego systemu medialnego”.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, działając na podstawie konstytucji Rzeczpospolitej oraz ustawy o radiofonii i telewizji, stanęła przed koniecznością ochrony wolności słowa, pluralizmu oraz niezależności mediów w warunkach poważnych naruszeń porządku prawnego

— powiedział Świrski.

kluczowym problemem było przejęcie mediów publicznych - Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej - przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego bez podstawy ustawowej i z pominięciem konstytucyjnych kompetencji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jeśli chodzi o Telewizję Polską i Polskie Radio

— oświadczył szef KRRiT. Odniósł się tym samym do postawienia w stan likwidacji TVP, PR i PAP przez Bartłomieja Sienkiewicza w grudniu 2023 r. Zaznaczył, że KRRiT nie mogła przekazywać mediom publicznym środków z abonamentu, ponieważ osoby zarządzające nimi nie zostały powołane zgodnie z prawem.

Jednocześnie z budżetu państwa przekazano (tym mediom - PAP) 1,8 mld zł subwencji, pomijając ustawowe procedury i kompetencje Krajowej Rady. KRRiT, która jest wierna tym zasadom, stała się obiektem nacisków politycznych, w tym wniosku o postawienie mnie jako przewodniczącego przed Trybunałem Stanu

— przyznał przewodniczący Świrski. Szef KRRiT wezwał „do uchwalenia nowej ustawy medialnej, która zapewni stabilność i niezależność mediów publicznych i odejście od likwidacji mediów publicznych, a także wdrożenie regulacji dla platform OTT, aby uchronić polski rynek medialny, a także utworzenia funduszu pluralizmu wspierającego dziennikarstwo lokalne i misyjne”.

Krajowa Rada przedstawia corocznie Sejmowi, Senatowi i Prezydentowi sprawozdanie ze swojej działalności za rok ubiegły. Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji, w wypadku odrzucenia sprawozdania przez Sejm i Senat kadencja wszystkich członków Krajowej Rady wygasa w ciągu 14 dni, liczonych od dnia ostatniej uchwały. Wygaśnięcie kadencji Krajowej Rady nie następuje, jeżeli nie zostanie potwierdzone przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W ubiegłym roku prezydent Andrzej Duda nie zgodził się na odrzucenie sprawozdania KRRiT, czego chciał Sejm. Podobnego scenariusza należy spodziewać się także i w tym roku.

CZTAJ TAKŻE: Maciej Świrski: Wojna o legalność. Polska jako cel operacji „false flag“

koal/X