Debata zorganizowana w neo-TVP z całą pewnością nie wypadła po myśli Rafała Trzaskowskiego. Kandydat Donalda Tuska wypadł bardzo słabo, co przyznali nawet sympatyzujący z nim dziennikarze. Wiele emocji wywołały natomiast wystąpienia Krzysztofa Stanowskiego, jego słowa skierowane do prowadzącej debatę Doroty Wysockiej-Schnepf oraz to, że wbrew rzekomym ustaleniom przyniósł on do studia gadżety. Niektórzy dziennikarze zastanawiali się nawet, czy nie miał on… słuchawki w uchu. Skąd ten pomysł?
O tym, że Stanowski mógł mieć słuchawkę w uchu mówił na antenie Polskiego Radia Jacek Czarnecki. Dziennikarz w audycji „Strefa Wpływów” zwrócił uwagę, że Stanowski na bieżąco informował o tym, ile środków udało się już zebrać na Ignasia, chłopca, którego rodzice zbierali pieniądze na pilną operację dla ich synka.
Ciekawe skąd to wiedział skoro nie mógł mieć przy sobie telefonu komórkowego? Chyba miał albo miał słuchawkę w uchu. Co za problem „blututa” mieć dyskretnego?
— mówił Czarnecki.
Nie wiem, nie siejmy tutaj podejrzeń
— rzucił prowadzący rozmowę Roch Kowalski.
„Połowa miała te telefony”
Okazuje się, że Stanowski co prawda słuchawki w uchu nie miał, ale miał „blututa” w telefonie, który wniósł do studia, o czym zresztą sam mówił.
Usiadłem sobie, grzebałem w telefonie, przeglądałem co się dzieje. Była jakaś totalna nuda. Całe szczęście, że złamałem ten zakaz, aby nie wnosić telefonu, bo bym tam jajko zniósł. (…) Połowa miała te telefony
— powiedział Stanowski w Kanale Zero już po debacie.
O tym, że wniósł telefon napisał również we wpisie opublikowanym na platformie X na drugi dzień.
Kiedy więc czytam, że „miało nie być gadżetów”, to odpowiadam - miała być informacja od TVP dzień po „zebraniu”, do godziny 12:00, na temat zmiany prowadzącej debatę
— zaznaczył kandydat na prezydenta.
„To wasze sztaby ustaliły, że nie wnosimy telefonów” - co to, wycieczka szkolna? Sztaby nic nie ustaliły, tylko im to opryskliwie zakomunikowano. Jak się zatrudnię kiedyś w TVP (no, raczej nie) to jakiś dyrektorek będzie mógł mi zabronić wnoszenia telefonu, a póki co będę wchodził tam z telefonem, gdzie tylko mam ochotę
— napisał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Stanowski: Zakładałem, że pani Wysocka-Schnepf się podpali i skompromituje. Oczywiście do tego doszło, patrzyłem na to z satysfakcją
kk/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/729342-stanowski-mial-sluchawke-w-uchu-teorie-spiskowe-w-pr-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.