KRRiT przeanalizowała serwisy informacyjne neo-TVP, TVN, Polsatu i TV Republika, jak również audycje publicystyczne tych stacji, pod kątem kampanii wyborczej oraz zgodności materiałów telewizyjnych z ustawą, prawem prasowym i zasadami etyki dziennikarskiej. Z analizy wynika, że mainstreamowe stacje, zwłaszcza TVP w likwidacji czy TVN - raczej pozytywnie przedstawiają kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, natomiast Karol Nawrocki czy Sławomir Mentzen są przedstawiani raczej negatywnie.
KRRiT opublikowała pierwsze wyniki monitoringu kampanii wyborczej, dotyczące sposobu relacjonowania przebiegu kampanii w wybranych audycjach informacyjnych i publicystycznych. Audycje przeanalizowano pod kątem ich zgodności z ustawą o radiofonii i telewizji, prawem prasowym oraz zasadami etyki dziennikarskiej, ze szczególnym uwzględnieniem obiektywizmu, rzetelności, równowagi oraz staranności i bezstronności
— poinformowała KRRiT.
Analiza dotyczy serwisów informacyjnych: „19.30” - TVP; „Fakty” - TVN; „Wydarzenia” - Polsat; „Dzisiaj” - Republika oraz audycji publicystycznych, podsumowujących wydarzenia tygodnia z udziałem polityków: „Woronicza 17” - TVP Info, „Kawa na ławę” - TVN24, „Śniadanie Rymanowskiego” - Polsat News, „Polityczne podsumowanie tygodnia Adriana Stankowskiego” - TV Republika.
Monitoring realizowano w trzech terminach 18-26 marca, 27-31 marca oraz 1-7 kwietnia.
Nawrocki i Mentzen w „niekorzystnym świetle”
Z raportu wynika, że w pierwszym terminie, w głównych wydaniach serwisów informacyjnych przebieg kampanii wyborczej na urząd prezydenta nie był najważniejszym tematem.
Materiały związane bezpośrednio z kampanią i kandydatami pojawiały się zazwyczaj na drugim, trzecim lub czwartym miejscu danego wydania, a nawet dalej
— napisano.
Podano, że w serwisach TVN, TVP i Polsatu (choć w nieco mniejszym stopniu niż w dwóch pozostałych stacjach) kandydatury Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena były przedstawiane „raczej w negatywnym lub niekorzystnym świetle”.
Karol Nawrocki był przedstawiany jako kandydat mający nad sobą tzw. „szklany sufit” poparcia („Fakty”), człowiek o podwójnej tożsamości (przyjęcie literackiego pseudonimu Tadeusz Batyr jako autor książki o Nikodemie Skotarczaku ps. „Nikoś”) i skrywanych przed opinią publiczną rzekomych kontaktach z gangsterskim półświatkiem („19.30” i „Fakty”) albo po prostu jako osoba z problemami w kampanii („Wydarzenia”).
Niekorzystnie był pokazywany także Sławomir Mentzen, m.in. jako kandydat powtarzający na każdym wiecu wyborczym te same sformułowania („Wydarzenia”), polityk niepoważny – kreujący bardziej happeningi, a nie poważne spotkania z wyborcami – i mogący wręcz łamać w ten sposób prawo wyborcze, a także uciekający przed niewygodnymi pytaniami dziennikarzy („19.30”).
TVP w likwidacji: Trzaskowski kompetentny w zakresie bezpieczeństwa
Zgodnie z monitoringiem, pozytywnie przedstawiano natomiast Rafała Trzaskowskiego, który w tych materiałach – np. w przeciwieństwie do Karola Nawrockiego – ma dysponować kompetencjami w zakresie polityki bezpieczeństwa („19.30”).
Ma bezpieczną przewagę sondażową nad innymi kandydatami („Fakty”). A na tle Sławomira Mentzena, nieumiejącego podać powodów, dla których młodzi mieliby na niego głosować, ma posiadać konkretne zasługi w zapewnianiu pomocy dzieciom i młodzieży („19.30”)
— napisano w podsumowaniu KRRiT.
Jak zauważono, „jedynie w serwisie „Dzisiaj” ten schemat prezentacji kandydatów był odwrócony”.
We flagowej audycji informacyjnej TV Republika to Karol Nawrocki był prezentowany jako silny, prawicowy kandydat, który może przeciwstawić się „kosmopolitycznej lewicy” i twardo walczyć o polski interes narodowy w ramach UE
— czytamy.
W porównaniu z Karolem Nawrockim Rafał Trzaskowski był przedstawiany jako polityk niewiarygodny w kwestii bezpieczeństwa (np. w ramach prezydentury w Warszawie inwestujący więcej w inicjatywy środowisk LGBTQ+ niż w bezpieczeństwo mieszkańców), a także komiczny (np. poprzez przywoływanie w materiałach francuskiego zwrotu „bonjour”, użytego przez kandydata m.in. na konwencji w Gliwicach w grudniu 2024 r. i wykorzystywanego w memach dotyczących jego zdolności językowych, wykształcenia i odseparowania od życia przeciętnych warszawiaków).
Zwrócono uwagę, że niewiele w tym czasie mówiło się o pozostałych kadydatach na prezydenta.
Wszyscy pozostali kandydaci w wyborach byli niemal wyłącznie prezentowani w aspekcie funkcjonalnym i przedmiotowym, tj. jako osoby, których pojawienie się w danym materiale i towarzysząca temu wypowiedź do kamery służyły najczęściej krytyce kogoś z ww. trójki albo wzmocnieniu ich przekazu. Stosunkowo rzadziej kandydaci tacy, jak Szymon Hołownia, Adrian Zandberg, Magdalena Biejat czy inni (o mniejszym poparciu w sondażach) byli pokazywani niezależnie od kandydatów z największym poparciem sondażowym, np. jako politycy z własnym, konkretnym programem
— podano.
W okresie od 27 do 31 marca przebieg kampanii wyborczej w monitorowanych serwisach nadal nie był głównym tematem. Materiały związane bezpośrednio z kampanią i kandydatami pojawiały się zazwyczaj na drugim lub trzecim miejscu danego wydania, a nawet dalej - z wyjątkiem „Faktów” TVN, które 27 marca nadały tematyce wyborczej najwyższą rangę, umieszczając materiał dotyczący wypowiedzi Sławomira Mentzena na temat aborcji na pierwszym miejscu w serwisie.
W audycjach informacyjnych pozostałych nadawców tematy kampanijne nie znalazły się tak wysoko, ale zdarzały się w tym okresie wydania, w których prezentowano nawet po dwa lub trzy materiały
— zaznaczono.
Podobnie jak we wcześniejszych dniach, w materiałach „19.30” i „Faktów” pozytywnie przedstawiano Rafała Trzaskowskiego. Schemat prezentacji kandydatów, zwłaszcza w odniesieniu do Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego, w serwisie „Dzisiaj” był odwrócony.
Z kolei poglądy Sławomira Mentzena na aborcję zdominowały kampanijną publicystykę.
Na początku kwietnia więcej o wyborach
W okresie od 1 do 7 kwietnia tematyka wyborcza coraz częściej pojawiała się w programach informacyjnych i publicystycznych.
W trzech z czterech monitorowanych audycji („19.30”, „Fakty”, „Dzisiaj”) uwagę koncentrowano głównie na kandydatach o najwyższym poparciu w sondażach: Rafale Trzaskowskim i Karolu Nawrockim, rzadziej na Sławomirze Mentzenie, którego poglądy i kandydatura cieszyły się większym zainteresowaniem w serwisach z końca marca, gdy lider Konfederacji udzielił wywiadu Kanałowi Zero.
Pozostali politycy biorący udział w kampanii byli przedstawiani raczej jako komentatorzy poczynań sondażowych liderów albo uczestnicy kampanijnego tła, gdy pokazywano ich np. w kontekście zakończenia procesu rejestracji kandydatów przez PKW.
Zarówno w „19.30”, jak też w „Faktach” polityka KO przedstawiano w pozytywnym kontekście jako kandydata, który nie tylko nie boi się spotkań z dziennikarzami i jest gotów z nimi rozmawiać, ale ma również wsparcie premiera.
Natomiast popieranego przez PiS prezesa IPN prezentowano raczej w kontrze do wizerunku obecnego prezydenta Warszawy - jako człowieka, który nie ma swojego zdania i kandydata, którego kampanijne pomysły, np. w sprawie odbudowy Pałacu Saskiego albo budowy Łuku Triumfalnego, są znane i niezrealizowane przez PiS.
W serwisie „Dzisiaj” sposób prezentowania obu kandydatów był odmienny – to Karol Nawrocki jawił się jako osoba wiarygodna, na którą warto głosować. Natomiast Rafałowi Trzaskowskiemu poświęcono w analizowanym tygodniu co najmniej cztery materiały przedstawiające go w negatywnym świetle.
Wybory najważniejsze dla TVP w likwidacji
Przebieg kampanii wyborczej na urząd Prezydenta RP dwukrotnie był wiodącym tematem w serwisie „19.30”, raz został wprowadzony jako drugi w zestawieniu, trzykrotnie jako trzeci w poszczególnych wydaniach audycji, dwa razy jako czwarty i dwukrotnie pojawił się w serwisie na dalszym miejscu (jako szósty lub siódmy materiał). Ponadto w „19.30” wyemitowano w pierwszym tygodniu kwietnia co najmniej trzy materiały, które choć nie odnosiły się bezpośrednio do przebiegu kampanii i działań kandydatów, to zawierały ich wypowiedzi na tematy istotne z punktu widzenia gospodarki lub bezpieczeństwa państwa. Nasycenie flagowego serwisu informacyjnego TVP w likwidacji tematyką związaną z wyborami było zatem relatywnie wysokie (na 13 materiałów jej poświęconych 10 odnosiło się do niej wprost) i w tym kontekście należy zauważyć, że wśród monitorowanych serwisów tylko redakcja „Dzisiaj” (z TV Republika) poświęcała wyborom na Prezydenta RP zbliżoną uwagę, podejmując tematykę ich dotyczącą co najmniej dziesięciokrotnie. Jednak w żadnym z tych przypadków czołowy program informacyjny TV Republika nie umieścił materiału związanego z kampanią na pierwszym miejscu (raz na drugim lub trzecim, dwukrotnie na czwartym, szóstym i dalej)
— czytamy w wynikach monitoringu opublikowanych na stronie KRRiT za okres 1-7 kwietnia.
Jak wskazuje Rada, w polsatowskich „Wydarzeniach” tematów wyborczych było mniej, bo osiem - tylko raz na pierwszym miejscu w serwisie. W „Faktach” TVN temat pojawił się pięć razy i w badanym okresie nie był głównym tematem badania.
Mniej tematów związanych bezpośrednio z wyborami wyemitowano w „Wydarzeniach” Polsatu (osiem, z czego raz na pierwszym miejscu w serwisie) i „Faktach” TVN (pięć – ani jeden z nich nie był jednak tematem wiodącym danego wydania).
CZYTAJ TAKŻE:
aja/PAP, X, KRRiT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/726644-mainstreamowe-media-za-trzaskowskim-analiza-krrit
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.