Przewodniczący Europejskich Konserwatystów i Reformatorów i były premier RP Mateusz Morawiecki jest jednym z kilku polskich polityków, którzy udali się do Stanów Zjednoczonych na zaprzysiężenie prezydenta Donalda Trumpa. Ale wizyta Morawieckiego w USA napotkała na pewne trudności. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widzimy byłego szefa polskiego rządu, który problem z otrzymaniem przepustki i musiał tłumaczyć się przed żołnierzami Gwardii Narodowej. Jak doszło do tej sytuacji?
„Cieszę się, że jestem tutaj”
Morawiecki przy okazji wizyty w USA, rozmawiał z dziennikarką Telewizji wPolsce24.pl Żakliną Skowrońską.
To bardzo ważny moment, cieszę się, że jestem tutaj, że mogę doświadczyć tego. Natomiast najważniejsze są skutki tego, jaka będzie ta prezydentura dla Polski, Europy, dla świata”
— powiedział Mateusz Morawiecki.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Morawiecki: Oczy całego świata są zwrócone na Waszyngton. Przed nami doniosły moment i doniosłe miesiące
Problemy z wejściem
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, że Morawiecki ma problem z uzyskaniem przepustki i musiał tłumaczyć się przed żołnierzami Gwardii Narodowej.
Inne światło na całą sytuację rzuca red. Michał Karnowski, który we wpisie na X, zauważa, że Morawieckiego do USA zaprosiła telewizja Republika, która nie zadbała o swojego gościa.
Stacja, która zaprosiła premiera @MorawieckiM do USA postawiła go w bardzo niezręcznej sytuacji. Sami w luksusach, na bankietach, a goście bez opieki. Tak się nie robi! Wiecie, że tak samo chcieli „gościć” @NawrockiKn? Ktoś tu gra na nową partię - starych liderów trzeba „spalić”
— napisał Michał Karnowski.
kk/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/719068-zamieszanie-wokol-wizyty-morawieckiego-w-usa-kto-zawinil