„Obywatele będą wydani na jeszcze gorszą cenzurę, niż była w czasach komunizmu, bo tam był cały urząd dotyczący kontroli wydawnictw i widowisk i cała procedura, a tu jest jednoosobowa decyzja jakiegoś człowieka” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski.
Ministerstwo Cyfryzacji zaproponowało nowe regulacje, zgodnie z którymi prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) miałby podejmować decyzje o blokowaniu w czasie od dwóch do 21 dni treści, które uznałby za niewłaściwe. Decyzję będzie można zaskarżyć do sądu administracyjnego, jednak osoby publikujące treści dowiedzą się o ich usunięciu dopiero po fakcie.
Maciej Świrski wskazał, że „mówimy o ustawie, która wprowadza dyrektywę unijną, to znaczy, że to jest prawo, które wchodzi do polskiego systemu prawnego bez Sejmu - ma być implementowane”. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/718530-tylko-u-nas-swirski-bedzie-gorsza-cenzura-niz-za-komuny