„Ciekawe ile ci ignoranci utracili rynku reklamy na korzyść stacji komercyjnych? TVP przy technicznym zasięgu obejmującym cały kraj ma zasięgi jak telewizja kablowa. O to chodziło panie Sienkiewicz?” - spytał Maciej Świrski, publikując fatalne dla mediów publiczne dane dotyczące oglądalności.
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych przedstawił tabelę porównującą oglądalność TVP w roku 2023 (przed zamachem na media) i obecnym 2024.
Spadek głównej stacji informacyjnej z 281 tys. do 78 tys. Średnia z 27,13% spadła do 21,61%
— wskazał.
Ciekawe ile ci ignoranci utracili rynku reklamy na korzyść stacji komercyjnych? TVP przy technicznym zasięgu obejmującym cały kraj ma zasięgi jak telewizja kablowa. O to chodziło panie Sienkiewicz?
— pytał Maciej Świrski.
Zamach na media
Dokładnie rok temu wyłączono sygnał TVP Info po uchwale Bartłomieja Sienkiewicza, ówczesnego ministra kultury.
Gorszące, przykre i w sumie żenujące jest zachowanie części środowiska dziennikarskiego, zwłaszcza z mediów komercyjnych, które jeszcze do wczoraj zachowywało się gorzej niż minister Sienkiewicz, który postanowił naganem wprowadzić własny porządek do mediów, choć nie ma…
— ta wypowiedź Marka Formeli, redaktora naczelnego „Gazety Gdańskiej” 20 grudnia 2023 r. o godzinie 11:18 została przerwana.
Komentator nie dokończył zdania. Oczom widzów ukazała się świąteczna plansza, a następnie reklamy, po czym sygnał został przełączony na TVP 1 i rozpoczął się… serial „Korona Królów”
Nasza rozmowa
W przeddzień rocznicy zamachu na media Maciej Świrski w rozmowie z portalem wPolityce.pl podkreślał, że to obecne władze TVP odpowiadają za kryzys finansowy w tych mediach.
Mamy rządy ignorantów, a cała trudna sytuacja mediów publicznych właśnie z tej ignorancji wynika. (…) To, co zrobił Sienkiewicz, jest śmiertelnym zranieniem mediów publicznych. Ten krwotok wywołał Sienkiewicz i to on powoduje, że media publiczne zamierają i zanikają. Sprowadził na media bezprawie, które ciągle trwa. Skutkiem tego jest gwałtowna utrata oglądalności rzędu 70 proc. Zawieszenie na kilka dni jednego z programów, a później jego odwieszenie, spowodowało radykalną utratę widzów. Przy zasięgu technicznym obejmującym całą Polskę, mamy oglądalność przykładowego programu na poziomie 150 tys. osób. A przecież dostęp do tego sygnału ma 25 mln osób
— mówił.
CZYTAJ TAKŻE:
as/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/716420-szef-krrit-pokazuje-skale-upadku-mediow-publicznych