Oświadczenie Zarządu spółki Fratria, wydawcy tygodnika Sieci, portalu wPolityce.pl i nadawcy telewizji wPolsce24

Kilka dni temu Senator Rzeczypospolitej Polskiej Grzegorz Bierecki przeszedł rozległy zawał serca. Przeżył dzięki szybkiej pomocy rodziny, a następnie skomplikowanej operacji. Przed nim kolejne zabiegi, a przede wszystkim okres rekonwalescencji i odpoczynku. Istnieje duża szansa powrotu za kilka miesięcy do pełnej sprawności.

Zawał serca senatora Grzegorza Biereckiego nie jest tajemnicą. Wieści rozchodzą się szybko i niemal wszyscy zajmujący się w Polsce polityką o tej sprawie wiedzą. Z pewnością wie także dobrze poinformowana stacja TVN, która od lat go śledzi i prześladuje.

A jednak, właśnie dzisiaj, zaledwie kilka dni po zawale serca senatora Biereckiego, stacja TVN opublikowała agresywną i kłamliwą zapowiedź kolejnego paszkwilu na tę szanowaną, cenioną osobę publiczną. Działacz opozycji antykomunistycznej, także w stanie wojennym i później, wieloletni senator, współtwórca spółdzielczości finansowej w Polsce, ceniony w środowisku spółdzielczym na całym świecie, fundator wielu pomników patriotycznych i akcji dobroczynnych, współtwórca spółki wydającej tygodnik „Sieci”, portal wPolityce.pl i nadającej telewizję wPolsce24 przedstawiony jest tam w sposób skrajnie nieuczciwy. Obrzuca się go potwornymi bezpodstawnymi oskarżeniami nie mającymi żadnego potwierdzenia w faktach, dokumentach, wyrokach sądowych.

W sprawie kolejnego powielania kłamliwych oskarżeń podjęte zostaną działania prawne. Zwykle przynoszą one przeprosiny lub sprostowania, niestety dopiero po wielu latach sądowych batalii.

Do tych wymysłów media lewicowo-liberalne wracają uparcie, zawsze wtedy, gdy dzięki senatorowi Biereckiemu przestrzeń wolności medialnej się poszerza. W ten sposób próbują zniszczyć konkurencję, domknąć system. Tak jest i tym razem, z tą jednak różnicą, że najprawdopodobniej świadomie próbuje się senatora Biereckiego zabić. Bo rzucanie tak strasznych i wyssanych z palca oskarżeń na cały kraj w czasie gdy cel nagonki walczy o życie i zdrowie tuż po rozległym zawale serca może przynieść łatwe do przewidzenia skutki.

Zarząd spółki Fratria zdecydowanie protestuje przeciwko temu przykładowi zdziczenia obyczajów i wzywa całe środowisko dziennikarskie oraz opinię publiczną do potępienia tak nieetycznych działań potężnej stacji telewizyjnej TVN, blisko związanej z obecnym obozem władzy.

Zarząd Fratria sp. z o.o.

Romuald Orzeł

Michał Karnowski