Jak podaje portal Interia, neo-TVP powzięła nieoczekiwaną decyzję o rezygnacji z kosztorysów wynikowych w sytuacji, gdy produkcja danego programu wyceniana jest na mniej niż 100 tys. zł, a producent jest spoza telewizji. „Głównym celem tej zmiany jest usprawnienie procesu realizacji i rozliczania niskokosztowych audycji informacyjnych i publicystycznych” - zaznaczyła spółka. „Tłumaczenie to kompletna bzdura, komuś puściły hamulce” - ripostuje z kolei Grzegorz Furgo, były poseł PO i były członek sejmowej komisji kultury.
Jak zauważył Jakub Szczepański w Interii, do 26 czerwca w neo-TVP istniała „Instrukcja współpracy TVP S.A. z Producentami zewnętrznymi” z 24 marca 2002 r, która przewidywała m.in., że „podstawą ostatecznego rozliczenia finansowego z Producentem zewnętrznym jest sprawdzony i zaakceptowany przez TVP kosztorys wynikowy”. Jednak likwidator Daniel Gorgosz powziął decyzję o odejściu od tego modelu.
Podstawą ostatecznego rozliczenia finansowego z Producentem zewnętrznym jest sprawdzony i zaakceptowany przez TVP kosztorys wynikowy, z wyłączeniem audycji publicystycznych i informacyjnych, których koszt produkcji audycji jednostkowej nie przekracza 100 000 zł
— głosi nowa uchwałą nr 459/2024.
Nowe zasady likwidatora
Jakie to niesie skutki dla funkcjonowania neo-TVP? Otóż zewnętrzni producenci nie są już zobowiązani do wykazania kosztów poniesionych w związku z realizacją audycji pod warunkiem, jeśli koszt programu wynosi mniej niż 100 tys. zł.
Przykładowo: ktoś może realizować audycję za 40 tys. zł, a podczas rozliczenia wycenić ją na 60 tys. zł. I nikt nie będzie w stanie ustalić, co się stało z pozostałymi 20 tys. zł. To pieniądze, które można w zasadzie rozdać pod stołem
— zaznaczył jeden z informatorów Interii.
Neo-TVP przekazała Interii, że likwidator spółki Daniel Gorgosz zadecydował o zmianie głównie z uwagi na niskie koszty produkcji.
Głównym celem tej zmiany jest usprawnienie procesu realizacji i rozliczania niskokosztowych audycji informacyjnych i publicystycznych. Z uwagi na ich newsowy charakter, jednym z głównych kryteriów decydujących o powodzeniu emisji jest skrócenie do minimum czasu ich przygotowania
— można przeczytać w odpowiedzi Dziau Komunikacji Korporacyjnej TVP.
Rezygnacja z obowiązku szczegółowego przedstawiania najdrobniejszych wydatków związanych z przebiegiem produkcji przez usługodawców umożliwi nam szybsze planowanie audycji, uruchamianie ich emisji na antenie oraz rozliczanie
— dodano.
Według neo-TVP, spółka ma tym samym zachować całkowitą kontrolę na kosztami produkcji telewizyjnych dzięki rozliczenia „zweryfikowanego kosztorysu planowanego”.
Ponadto dzięki wprowadzonej zmianie uwolnimy zasoby pracowników zaangażowanych w czasochłonne biurokratyczne procedury, dzięki czemu zdecydowanie zwiększymy efektywność ich pracy w innych obszarach
— odpisało Interii biuro prasowe neo-TVP.
Wyrazy oburzenia
Byli oraz obecni członkowie sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu wyrazili bardzo negatywną opinię wobec zmian, jakie zaprowadzono w neo-TVP.
Z pewnością konsekwencją tej zmiany będzie to, że wszystkie programy publicystyczne i informacyjne realizowane przez producentów zewnętrznych będą teraz kosztować 99 tys. zł. Na pewno nie sprzyja to transparentności i nie są to standardy, które powinny obowiązywać w mediach publicznych
— oceniła Daria Gosek-Popiołek, posłanka Lewicy, wiceszefowa Komisji.
Również były parlamentarzysta Platformy Grzegorz Furgo nie pozostawia suchej nitki na zmianach likwidatora.
Tłumaczenie to kompletna bzdura, komuś puściły hamulce. Uchwała Daniela Gorgosza z 26 czerwca to wytrych do wyprowadzania pieniędzy bokiem z TVP. Jeśli ktoś uważa kwotę 100 tys. zł za „najdrobniejsze wydatki”, to powinien wziąć pod uwagę, ile audycji emituje telewizja. Chodzi o gigantyczne pieniądze! I to w czasach, kiedy TVP szuka środków wszędzie. Nie ma na świecie firmy, która w relacjach z prywatnym producentem, z publicznych pieniędzy, nie opiera się na kosztorysach wynikowych. Po co była ta cała zmiana? Stworzenie takiego kosztorysu trwa trzy minuty dla każdego, kto kiedykolwiek się tym zajmował
— powiedział dla Interii Furgo.
CZYTAJ TEŻ:
maz/Interia
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/705506-kasa-wyplynie-neo-tvp-rezygnuje-z-kosztorysow-wynikowych