Piotr Głuchowski, dziennikarz „Gazety Wyborczej”, opublikował niedawno tekst, w którym rzekomo wypowiadają się m.in. współpracownicy Przemysława Babiarza (są pooznaczani jako dziennikarz A,B,C i D) - wielu wypowiada się o nim w sposób negatywny. „W środku Przema siedzi coś mrocznego” - można przeczytać w tytule tego tekstu. Aktor Redbad Klynstra-Komarnicki zamieścił w sieci nagrania, w którym najpewniej wyśmiał właśnie tekst Głuchowskiego. Wideo aktora stało się hitem sieci.

„W środku Przema siedzi coś mrocznego”. Zapytałem przyjaciół, wrogów i współpracowników o Babiarza

— to tytuł tekstu Piotra Głuchowskiego, w którym zamieścił szereg anonimowych wypowiedzi dziennikarzy, którzy krytykują Babiarza. Sęk w tym, że niedawno chociażby w magazynie „Press” ukazał się duży tekst o Głuchowskim, w którym zarzucono dziennikarzowi „GW” manipulacje w tekstach, w tym, że… dodawał zmyślone sytuacje do tekstów. Najpewniej do tego w swoim nagraniu nawiązał aktor Redbad Klynstra-Komarnicki.

Co znamienne, anonimowi dziennikarze w tekście Głuchowskiego przyznają, że Przemysław Babiarz to sympatyczny człowiek. Jednak to właśnie w tej jego cesze dopatrzyli się jakiejś nieszczerości.

Przemo jest wykształconym aktorem i to wykorzystuje. Tak gra sylwetką i twarzą, aby osiągać zamierzone cele: głównie wzbudzać sympatię, bo to wiele ułatwia w telewizji publicznej, gdzie układy korytarzowe są ważne. Natomiast w środku Przema, jak podejrzewam, siedzi coś mrocznego, chociaż on powie oczywiście, że Jezus.

— miała powiedzieć osoba, którą Głuchowski przedstawił jako „redaktor sportowy D.”. W tekście zawarł też wpis na X Szymona Ratajczaka, komentatora sportowego serwisu Viaplay i współpracownika Eurosportu.

Był najmroczniejszą postacią w redakcji sportowej Kurskiego

— stwierdził Szymon Ratajczak.

Najpewniej właśnie do tekstu Głuchowskiego nawiązał w swoim nagraniu aktor Redbad Klynstra-Komarnicki.

Popytaliśmy trochę o Przemka Babiarza w jego miejscu pracy. Opinie o nim są jednoznaczne…

— napisał na platformie X Redbad Klynstra-Komarnicki. W nagraniu aktor wciela się w różnych pracowników neo-TVP Sport, którzy krytykują Babiarza w podobny sposób.

Sam bym tego tak nie nazwał, ale można tak to nazwać, że jest tak na co dzień Przemek, zwykły kolega, tak jak wielu z nas na tych korytarzach się mijamy, ale tak, coś takiego ciemnego, mrocznego, tak, absolutnie wyczuwalne

— powiedział Klynstra-Komarnicki w roli pierwszego ze współpracowników Babiarza.

Przemek to bardzo ciemny człowiek, właściwie mrok od niego bije cały czas. Nie rozumiem ludzi, którzy w ogóle myślą inaczej

— zaznaczył aktor, odgrywając drugiego pracownika.

Mrok, ciemność i mrok, to jest Przemek w dwóch słowach

— a to już opinia trzeciego współpracownika Babiarza, zaprezentowana przez aktora.

Fala komentarzy w sieci

Nagranie aktora bardzo spodobało się internautom.

Aaa, kocham ten filmik

jednak, czasami, co aktor to aktor

Świetne!

Ciemność! Widzę ciemność!

Uwielbiam Pana

Genialnie pan zagrał redaktora Gluchowskiego!

tkwl/X/wyborcza.pl/press.pl

CZYTAJ TAKŻE:

— Szpakowski nie zastąpi Babiarza! „Jesteśmy blisko obłędu. Nie miałem i nie będę komentował ceremonii zamknięcia igrzysk”

— Babiarz wrócił na antenę neo-TVP i od razu otarł się o nieprawomyślne słowa! „Almasri z Palestyny, kraju na pewno w tej chwili… kraju, no…”

— Łaska pańska w neo-TVP na pstrym koniu jeździ. Babiarz odsunięty o ceremonii zamknięcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu