Portal wirtualnemedia.pl podał, że Państwowa Inspekcja Pracy podejmie kontrolę dotyczącą warunków zatrudnienia w neo-TVP. Taką prośbę do inspekcji skierował były reporter programu „19:30” Tomasz Marzec

Tomasz Marzec został reporterem neo-TVP na przełomie roku. Dołączył do redakcji „19:30” zaraz po nielegalnym przejęciu telewizji państwowej przez Koalicję 13 Grudnia. Po tygodniu zrezygnował z pracy. Tłumaczył, że nowe szefostwo neo-TVP nie wywiązało się z prawnych warunków zatrudnienia. Poinformował o tym Państwową Inspekcję Pracy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tomasz Marzec odchodzi z neo-TVP! „Zupełnie inaczej to sobie wyobrażałem”; „Ta woda nie jest krystalicznie czysta”

Marzec miał wątpliwości dotyczące legalności swojego zatrudnienia w neo-TVP.

Poprosiłem PIP o skontrolowanie legalności mojego zatrudnienia. Pierwszego dnia otrzymałem do podpisania umowę o pracę na czas nieokreślony. Umowę rozwiązałem moim zdaniem z winy pracodawcy. Formalnie zawarliśmy porozumienie, ale w bardzo wątpliwych okolicznościach i moim zdaniem druga strona z porozumienia się nie wywiązała. Dlatego poprosiłem w pierwszej kolejności inspekcję pracy by wyjaśniła, czy w TVP pracowałem legalnie

— powiedział portalowi wirtualnemedia.pl.

Będzie kontrola

Państwowa Inspekcja Pracy pozytywnie odniosła się do jego prośby i zapowiedziała zbadanie sprawy.

Została podjęta decyzja o uwzględnieniu zagadnień podnoszonych w skardze w ramach kontroli prowadzonej w Telewizji Polskiej S.A. w Likwidacji. Kontrola ta odbędzie się w zakresie zgłoszonych przez Pana nieprawidłowości, w obszarze należącym do kompetencji organów Państwowej Inspekcji Pracy

— napisała w komunikacie.

Były reporter neo-TVP w rozmowie z portalem wirtualemedia.pl odniósł się do tej decyzji.

Dla mnie po kilku dniach oczywiste było, że to co dzieje się w TVP mocno odbiega - mówiąc dyplomatycznie - od standardów cywilizowanego świata. Jestem mocno zdziwiony, że jest to wszystkim od miesięcy obojętne i cieszę się, że ktoś sprawdzi wreszcie tak elementarną rzecz - jak traktowani są tam pracownicy. Myślę, że warto od tego zacząć i przypomnieć, że Telewizja Polska powinna być wyznacznikiem standardów. Na każdym polu

— dodał.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ TEMAT. Pracownicy Biełsatu: Fałszywe oskarżenia, oparte na niekompetentnej ocenie, mogą zaszkodzić także Biełsatowi

md/wirtualnemedia.pl