Pełnomocnik o. Tadeusza Rydzyka, założyciela i dyrektora Radia Maryja skierował do TVN SA wezwanie do zaniechania naruszeń prawa oraz przeproszenie toruńskiego redemptorysty. Chodzi o reportaż Rafała Stangreciaka „32 lata bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza”. „Przedmiotowy materiał (jako całość) przedstawia o. Tadeusza Rydzyka jako osobę od wielu lat naruszającą prawo a jednocześnie bezkarną, jako osobę, która manipuluje wielką społecznością dla swoich biznesowych i politycznych celów. Z kolei ta manipulowana społeczność ukazana została jako uległy, pozbawiony rozsądku ‘tlum’” - wskazano w piśmie skierowanym do TVN.

Niniejszym wzywam wszystkie osoby (w tym redaktora, autora i wydawcę) odpowiedzialne za ukazanie się reportażu pod tytułem: 32 lata bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza” w programie tvn24 Czarno na białym” oraz we wszelkich innych źródłach informacji do natychmiastowego zaniechania naruszeń prawa poprzez całkowite wstrzymanie emitowania i rozpowszechniania przedmiotowego materiał

— podkreśla pełnomocnik o. Tadeusza Rydzyka, adwokat Karol Prawda.

Reportaż zniesławia o. Tadeusza Rydzyka. Reportaż zniesławia miliony słuchaczy Radia Maryja. Reportaż obraża uczucia religijne członków wspólnoty Kościoła katolickiego skupionych wokół Radia Maryja. Przedmiotowy materiał (jako całość) przedstawia o. Tadeusza Rydzyka jako osobę od wielu lat naruszającą prawo a jednocześnie bezkarną, jako osobę, która manipuluje wielką społecznością dla swoich biznesowych i politycznych celów. Z kolei ta manipulowana społeczność ukazana została jako uległy, pozbawiony rozsądku „tlum”

— czytamy w wezwaniu.

Jak TVN robi z o. Rydzyka „przestępcę”

Mecenas Prawda zwraca uwagę, że w reportażu wyemitowanym w programie TVN24 „Czarno na białym” wprost sugeruje się, że założyciel Radia Maryja jest „osobą łamiącą prawo, a nawet przestępcą” i nigdy nie poniósł odpowiedzialności za swoje działania. Rzecz w tym, że - jak zauważa pełnomocnik o. Rydzyka, w materiale nie wskazano żadnego konkretnego faktu potwierdzającego jakiekolwiek naruszenie prawa przez dyrektora Radia Maryja.

Istotnym symbolem tego kłamliwego przekazu jest nawiązanie do spektaklu „Wróg się rodzi” Marcina Kąckiego, gdzie fikcja teatralna posłużyła twórcom reportażu do pokazania, jak może wyglądać zachowanie o. Tadeusza Rydzyka. To wręcz zdumiewające, że dobry reportaż czerpie z fikcji do opowiadania o faktach

— wskazuje pełnomocnik.

Dla autorów reportażu wszystko to jest tylko biznesem o. Tadeusza Rydzyka, co obraża o. Tadeusza Rydzyka (jako zakonnika, jako osobę, która nigdy nie prowadziła żadnego biznesu), ale obraża także miliony osób, które myślą w ten sam sposób jak o. Tadeusz Rydzyk. Chodzi tu o aspekt religii, kultury, podejścia do historii i polskości. Te miliony osób to nie jest nieświadomy „tłum”, jak można zresztą zobaczyć w materiale, to nie są osoby kierujące groźby do prokuratorów, czy osoby urywające głowy swoim oponentom politycznym. Nie jest to też żaden „przaśno-katolicki nurt, w którym polityka dobrze się czuje”

— czytamy w wezwaniu.

Stangreciak wezwany do przeprosin

Wzywam Pana Rafała Stangreciaka do przeproszenia o. Tadeusza Rydzyka za naruszenie Jego dóbr osobistych, w tym dobrego imienia oraz za zniesławienie w związku z przygotowaniem i emisją przedmiotowego reportażu

— podkreślono.

Pełnomocnik zwraca uwagę, że materiał TVN24 „jest wyłącznie brutalnym atakiem na o. Tadeusza Rydzyka i środowisko Radia Maryja”.

informuję, że wobec sprawców naruszeń zostaną podjęte stosowne kroki prawne

— podsumowuje adwokat.

aja