Z różnych stron przeobrażania się aparatu państwa słychać zwiastuny semantycznego zamordyzmu, nowej formy cenzury. Wykreślanie nieprawomyślnych dzieł literackich z listy lektur szkolny to klasyka zideologizowanych reform edukacji, ustanawianie nowych świąt państwowych czczących zwycięstwa postępu nad reakcją - również. Nic to, że pomysł uczynienia z dnia 15 października „świętem społeczeństwa obywatelskiego” jest infantylny, nadal jest formą narzucania ram interpretacyjnych i oficjalnego podziału na partie dobre (świętujemy ich zwycięstwo) i złe (odsunięte od władzy). Minister Buczyńska (to ta od nowego święta) nieświadomie konstruuje nową ideologię, a minister Nowacka zachodni przeszczep ideologiczny forsuje w polskich szkołach. Tak jak pisaliśmy w „Tygodniku Sieci” - wycina się jedną wiedzę, klasyczną, uczącą samodzielnie myśleć, a dodaje się wiedzą o tzw. płciach kulturowych oraz „nauki” o seksie.
Cenzura organizowana jest wielotorowo. Media państwowe zdobyto nielegalnie, przy użyciu siły a media prywatne o konserwatywnym światopoglądzie próbuje się wykończyć naciskami na reklamodawców. W dawnym argumencie przeciwników TVP, że „wszystko wolno, ale w prywatnych mediach” nie pozostało ni krzty prawdy - prawicowe treści bowiem wycina się konsekwentnie i powszechnie. Przyjdzie kiedyś czas i na opowieść o tym jak władza rozgrywa rynek reklamodawców prywatnych.
Nasze zmagania o wolność słowa są grą na pochyłym boisku. Tamci nie tylko nielegalnie zawłaszczyli media publicznie ale koordynują działania z molochami medialnymi o zagranicznym kapitale albo fanatykami lub półgłówkami kibicującymi demontażowi państwa polskiego. Szykuje się rządowy atak na gmach jakiejś instytucji? Proszę bardzo - auta TVNu zwiastują je jak jaskółka deszcz. Chcą zniszczyć księdza-społecznika i uwięzić go w świetle kamer? Usłużni żurnaliści przygotują grunt wcześniejszą nagonką w mediach, by społeczeństwo oswoiło się z duchownym jako czarnym charakterem.
A wszystko w aurze uśmiechu, obłudy i rzekomej tolerancji. Wytrzymanie tej inżynierii społecznej nie zrobi się samo i wymaga wysiłku. Są tacy, którzy zaangażują się osobiście i staną się przedmiotem szyderstw lub prowokacji, są tacy co będą zdobywać informacje i publikować je w atrakcyjny sposób, ale bez tych, którzy są gotowi za to zapłacić taki system się nie utrzyma. Liczymy na Państwa wsparcie i zaangażowanie a zachęta do wykupienia cyfrowej prenumeraty i dołącznia do Sieci Przyjaciół jest ledwie pierwszą prośbą w tej sprawie. W zamian za doprawdy ledwie kilku-, kilkunastuzłotowy wysiłek raz w miesiącu otrzymujecie państwo dostęp do tysięcy zamkniętych dla zwykłych internautów tekstów, do archiwalnych wydań naszym czasopism i archiwalnych tekstów „Sieci” oraz „Sieci Extra”. My zaś otrzymujemy więcej niż konkretną kwotę, bowiem wyraźnie liczymy i podsumowujemy sobie ilu nas jest - ilu jest naszych Czytelników, którzy wiedzą, że o wolność słowa i wolność wygłaszania poglądów należy powalczyć czymś więcej niż tylko darmowym klikaniem w internecie. To nie jest czas na stare, powszechne „jakoś to będzie”.
Dołącz do Sieci Przyjaciół. Kliknij TUTAJ
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/687626-swieto-15-pazdziernika-zwiastunem-cenzury-badzmy-przeciw