Przewodniczący sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu Bogdan Zdrojewski poinformował na Facebooku, że wspólnie z posłem Piotrem Adamowiczem złożył do Prokuratury Krajowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez przewodniczącego i członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego. Na wpis odpowiedział przewodniczący KRRiT, który wydał specjalne oświadczenie w tej sprawie.
Zawiadomienie dotyczy uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez przewodniczącego, który wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 8 ust. 3 ustawy z dnia 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych nie przekazał mediom publicznym - 19 spółkom medialnym - wpływów z opłat abonamentowych w kwocie 204 mln 200 tys. zł, tj. przestępstwa z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego, zgodnie z którym funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”
— napisał Zdrojewski.
Zawiadomiliśmy także o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez członków KRRiT w osobach Macieja Świrskiego, Agnieszki Glapiak, Hanny Karp i Marzeny Paczuskiej, którzy z przekroczeniem swoich uprawnień określonych w art. 8 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych podjęli dnia 12 lutego 2024 r. uchwałę uzależniającą przekazywanie mediom publicznym opłat abonamentowych od pozbawionych podstawy prawnej warunków, tj. przestępstwa z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego, zgodnie z którym funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”
— dodał.
Odpowiedź Świrskiego
Świrski w odpowiedzi zwrócił uwagę na rolę, jaką odgrywa Rada. Swoje oświadczenie opublikował na platformie X.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jest organem konstytucyjnym i stoi na straży wolności słowa w radiu i telewizji oraz interesu obywateli jako odbiorców usług medialnych
— czytamy w oświadczeniu.
KRRiT i jej przewodniczący działają na podstawie obowiązujących przepisów prawa. Wszystkie działania dotyczące abonamentu były i są całkowicie legalne
— podkreślił Świrski.
Zgodnie z orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego pozbawienie KRRiT wpływu na jednostki mediów publicznych jest niekonstytucyjne
— dodał.
Podobnie niekonstytucyjna jest likwidacja spółek mediów publicznych. Kwestia ta pozostaje przedmiotem sporów sądowych
— zaznaczył Maciej Świrski.
Likwidacja mediów publicznych a KRRiT
Przewodniczący KRRiT przypomniał, jakie stanowisko wobec likwidacji spółek miała Rada.
KRRiT uchwałą nr 9/2024 nie wyraził zgody na likwidację jednostek mediów publicznych
— podkreślił przewodniczący Rady.
Pomimo to, z pominięciem organu konstytucyjnego, zapadła decyzja o likwidacji spółek mediów publicznych. Decyzja ta jest sprzeczna z treścią ustawy o radiofonii i telewizji, konstytucją i orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego. Spowodowała ona stan niepewności prawnej, w zakresie szeregu zagadnień prawnych w tym http://m.in. również w kwestii abonamentu
— przypomniał Świrski.
KRRiT uchwałą z dnia 7 lutego 2024, ustanowiła mechanizm uwzględniający tę zmianę okoliczności w wykonaniu którego środki z abonamentu zostały złożone przez Przewodniczącego Krajowej Rady w odpowiedniej procedurze na rachunki sum depozytowych właściwych sądów, z których to rachunków mogą zostać podjęte przez ustanowionych prawomocnie Reprezentantów spółek na skutek decyzji sądu
— dodał.
KRRiT, jako kolegialny organ konstytucyjny, uchwałą z dn. 7 lutego 2024 r ustanowiła mechanizm umożliwiający spółkom mediów publicznych będącym w likwidacji wbrew przepisom prawa, możliwość wypłaty środków z oplat abonamentowych. ŚrodkI te bez tej uchwały nie mogłyby być na podstawie przepisów w ogóle wypłacone spółce w likwidacji. Przewodniczący KRRiT będący zobowiązany tą uchwałą, przekazał środki z wpływów z opłat abonamentowych na rzecz każdej ze spółek na rachunki depozytowe Ministra Finansów prowadzone dla sądów właściwych dla każdej ze spółek. Z rachunków tych spółki mogą na swój wniosek a na skutek decyzji sądu podjąć zdeponowane sumy
— zauważył przewodniczący KRRiT.
Wszystko odbywa się zgodnie z przepisami oraz w poszanowaniu porządku prawnego RP
— dodał.
gah/X/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/686101-zdrojewski-sklada-zawiadomienie-na-swirskiego-jest-riposta