Podejmując uchwałę 7 lutego KRRiT wskazała jednostkom publicznej radiofonii i telewizji wyjście awaryjne z impasu - przekazała KRRiT. Wspomniana uchwała dotyczyła przekazania pieniędzy pochodzących z opłat abonamentowych do depozytu sądowego.
Jak zaznaczono w przesłanej PAP informacji prasowej, „podejmując uchwałę 7 lutego 2024 r. KRRiT wskazała jednostkom publicznej radiofonii i telewizji wyjście awaryjne z impasu”.
W związku z wprowadzającymi w błąd wypowiedziami członka KRRiT Tadeusza Kowalskiego, który zarzuca Krajowej Radzie działania na szkodę mediów publicznych wyjaśniam, że uchwała KRRiT z 7 lutego br. formułuje warunki, których spełnienie umożliwi wypłacenie spółkom środków abonamentowych z zachowaniem przepisów ustawy o radiofonii i telewizji oraz Kodeksu spółek handlowych
— wskazano, dodając że „przepisy, na które w uchwale powołuje się KRRiT, zostały szczegółowo przedstawione w preambule tej uchwały”.
Oceniono, że „Krajowa Rada podejmując to działanie kierowała się wyłącznie interesem obywateli jako odbiorców usług medialnych oraz troską o dobro społeczne jakim są jednostki publicznej radiofonii i telewizji, realizujące misję publiczną ze środków pochodzących z opłat abonamentowych”.
Obecna skomplikowana sytuacja wynika z bezprawnych decyzji min. Bartłomieja Sienkiewicza. Rzekome, gdyż pozorowane, rozwiązanie spółek i otwarcie ich likwidacji przy jednoczesnym obowiązywaniu art. 468 § 1 KSH, który określa cele i zadania likwidatorów, automatycznie sparaliżowało możliwości przekazania spółkom środków z wpływów abonamentowych, zgodnie z obowiązującymi przepisami
— napisano.
Proces likwidacji jest bowiem sprzeczny z zadaniami ustawowymi nakładanymi na jednostkę publicznej radiofonii i telewizji przez ustawę o radiofonii i telewizji, a celów likwidacji nie da się w 100 proc. pogodzić z celami misji publicznej określonymi w art. 21 ust. 1 u.r.i.t. Aby chronić media publiczne przed skutkami decyzji ministra Sienkiewicza, Krajowa Rada podjęła uchwałę wskazującą nadawcom publicznym ścieżką prawną, dającą podstawy do wypłaty środków abonamentowych pomimo stanu likwidacji spółek. Spółki „w likwidacji”, realizujące cele wskazane w art. 468 § 1 KSH - a więc w statusie nieznanym ustawie o radiofonii i telewizji - poprzez złożenie miesięcznych oświadczeń dadzą KRRiT podstawę do wypłaty środków abonamentowych, co leży w interesie mediów publicznych i obywateli
— zaznaczono.
Stanowisko prof. Tadeusza Kowalskiego
Jak zaznaczył w rozmowie z PAP członek KRRiT prof. Tadeusz Kowalski, „istnieje szereg powodów merytorycznych, dla których uważam, że ta uchwała jest szkodliwa dla interesu publicznego oraz samych mediów”.
Wyjaśnił, że najważniejszym w jego ocenie zarzutem jest to, że „Krajowa Rada podejmując taką uchwałę, działa wbrew interesowi publicznemu i wbrew interesom mediów publicznych, które przechodzą bardzo trudny okres odzyskiwania wiarygodności po okresie, kiedy były w zasadzie narzędziem politycznej propagandy”.
W związku z tym wydaje mi się, że należy te media wspierać, przekazując na ich rzecz środki finansowe, które zostały im przyznane we wrześniu 2023 roku i zapłacone przez obywateli w formie abonamentu
— powiedział.
Zwrócił uwagę, że „proponowane w uchwale środki zaradcze są sprzeczne z ustawą o radiofonii i telewizji, a w szczególności z art. 31b, który nakłada na publiczne radio i telewizję obowiązek składania, do 30 kwietnia każdego roku, sprawozdania z wykonania planów programowo-finansowych, a także zagospodarowania abonamentu i realizacji misji”.
Nakładanie na nie obowiązku składania sprawozdań co miesiąc, jest absolutnie pozbawione podstaw prawnych. Nie można bez zmiany prawa nakładać dodatkowych obowiązków na nadawców, a to właśnie próbują zrobić uchwałą czterej członkowie KRRiT
— podkreślił prof. Kowalski.
Członek KRRiT zwrócił także uwagę, że „przekazanie środków do depozytu sądowego również w przypadkach, kiedy referendarz sądowy potwierdził prawidłowość uchwał walnego zgromadzenia o postawieniu w stan likwidacji spółek mediów publicznych jest całkowicie pozbawione logiki i sensu”. Przypomniał, ponadto że „przekazanie środków nie dotyczy osoby likwidatora, tylko instytucji, czyli spółki publicznej radiofonii i telewizji”.
Błędne jest również założenie, że spółka w likwidacji jest inną osobą prawną niż spółka, która ma tę samą nazwę, przy której nie widnieje dopisek „w likwidacji”
— zaznaczył.
W uchwale podjętej 7 lutego KRRiT podtrzymała swoje stanowisko decydując, że wypłata wpływów z abonamentu dla mediów publicznych nastąpi po prawomocnym orzeczeniu sądu rejestrowego dotyczącym postawienia tych spółek w stan likwidacji. Zapewniono również, że celem KRRiT jest wypłacenie środków z abonamentu po decyzji dotyczącej „likwidacji potwierdzonej prawomocnym orzeczeniem sądu rejestrowego”. Dodano, że wówczas przekazane środki muszą zostać spożytkowane wyłącznie „na realizację zadań misji publicznej wykonywanych w ramach procesu likwidacji”.
Pieniądze pochodzące z opłat abonamentowych trafią do depozytu sądowego. Podjąć będą mogły je jedynie osoby, które będą zgodnie z prawem uznane za reprezentantów spółki
— głosi uchwała.
Zamach na media publiczne
19 grudnia Sejm podjął uchwałę „w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej”, wzywającą Skarb Państwa do działań naprawczych. Dzień później resort kultury poinformował, że minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych, odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek.
23 grudnia prezydent Duda poinformował, że zawetował przygotowaną przez nowy rząd ustawę budżetową, która przewidywała m.in. środki dla mediów publicznych na następny rok. Jak uzasadnił prezydent, jego decyzja wiązała się z „rażącym łamaniem konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa” w mediach publicznych.
Po prezydenckim wecie szef MKiDN podjął w 27 grudnia decyzję o postawieniu TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela – podano w komunikacie MKiDN. Analogiczną decyzję minister kultury podjął 29 grudnia w stosunku do 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia.
18 stycznia Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy Kodeksu spółek handlowych (Ksh) o rozwiązaniu i likwidacji spółki akcyjnej, rozumiane w ten sposób, że swoim zakresem regulacyjnym z mocy samej ustawy obejmują także jednostki publicznej rtv, są niekonstytucyjne. Ponadto TK w ogłoszonym wyroku TK orzekł, że niekonstytucyjny jest przepis ustawy o rtv wyłączający określone zapisy Ksh od stosowania w odniesieniu do jednostek publicznej rtv. MKiDN przekazało, że wyrok TK w sprawie jednostek publicznej radiofonii i telewizji nie ma jakiejkolwiek doniosłości prawnej.
tkwl/PAP
CZYTAJ TAKŻE: Ważna uchwała KRRiT! Pieniądze z abonamentu trafią do depozytu sądowego. Jest też wezwanie do przywrócenia TVP World
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/681584-krrit-wskazalismy-jak-media-publiczne-moga-wyjsc-z-impasu