Ten reporter neoWiadomości wyróżniał się od pierwszych dni, choć niezbyt pozytywnie. Zasłynął jako twórca materiału na temat elektrowni wiatrowych, którego treść pokrywała się z postulatami producentów i lobbystów wiatraków. Materiał był nie tylko jednostronny, ale też opowiadany z patosem i emocjonalną przesadą, zakończony potocznymi powiedzonkami o klimacie. Kilka dni później znowu było nim głośno, gdy do materiału o chorobie Alzheimera pokazał stan własnego ojca, który niezupełnie zdawał sobie sprawę, w czym bierze udział. Nie popisał się także 6 stycznia, gdy dzień Trzech Króli nazwał „świętem państwowym” i „szansą na pojednanie w naszym małym polskim piekiełku”. O ociepleniu klimatycznym mówił językiem nastolatek z ruchów ekologicznych.
Fajny fajniak
Nowy reporter neoTVP zdaje się spełniać wymogi nie tylko uzurpatorów w mediach publicznych, ale też tzw. fajnoPolaków, czyli obywateli RP, którzy mocno powierzchownie patrzą na rzeczywistość, podążając za wszystkimi bieżącymi i efemerycznymi modami. Jeśli „fajnopolactwo” objawia się np. stosowaniem wszystkich kolorowych nakładek okolicznościowych na zdjęcie profilowe w mediach społecznościowych to Gąsiorowski wypełnia także i ten warunek: „nie strzela w Sylwestra”, jest „solidarny z TVN” wspiera „uchodźców” przysyłanych przez Łukaszenkę, popularyzuje wypowiedzi Stuhra i oczywiście czerwonym piorunkiem popiera „Strajk kobiet”.
W internecie komentowano także jego zdjęcie z Agnieszką Holland w siłą zajętym gmachu TVP - na drugim planie widać nawet funkcjonariuszy policji pilnujących korytarzy. W mediach społecznościowych nie ukrywa swoich poglądów - uczestniczył w marszu „równości” oraz w… marszu Donalda Tuska przeciwko PiS.
TVN, Polsat i rozrywka
Kim jest Gąsiorowski? Z mediami jest związany od lat. Wcześniej studiował w Warszawie filozofię i filologię polską, po czym karierę robił jako realizator materiałów zarówno dla Polsatu, jak i stacji TVN, TVN Style oraz TVN24. Obsługiwał plan w filmie dokumentalny „Jak oskar komunę obalał” (2016 r.), pracował też dla firm realizujących „Jak poślubić milionera?” (2019) czy serial Telewizji Polskiej „Dewajtis” (2023). Lubi współpracować z celebrytami, kiedyś realizował materiał dla Dody i Maciej Dowbora, zdaje się dobrze czuć w programach rozrywkowych, zaś bycie reporterem w neoWiadomościach to dla niego szczyt kariery. Zdaje się, że jeszcze nie przestawił się z telewizyjnego show na poważne tematy - ale może o to chodzi w zawłaszczonej telewizji.
ZOBACZ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/677519-popieral-tuska-pracowal-dla-tvn-symbol-obciachu-1930