Ekipa tworząca serwis „19:30” przeszła samą siebie! Jak skomentowano legalne powołanie Macieja Łopińskiego na p.o. prezesa TVP? Uzurpatorzy z nadania ministra Sienkiewicza zaprezentowali propagandową papkę, która spotkała się z mocnymi komentarzami. „Słowo ściek nabiera nowego, głębszego znaczenia” - skwitował poseł PiS, b. minister rozwoju Waldemar Buda.
Nowy (legalny!) prezes TVP i nerwowa reakcja ekipy Sienkiewicza
Przypomnijmy, 24 grudnia na podstawie uchwały Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej S.A. Maciej Łopiński został delegowany na stanowisko prezesa Zarządu TVP. Decyzja ta zapadła w związku z rezygnacją dotychczasowego prezesa Mateusza Matyszkowicza z zajmowanej funkcji. Informację tę jako pierwszy podał portal wPolityce.pl.
I jak można było się spodziewać, wywołało to nerwową reakcję ze strony neo-władz - samozwańczego przewodniczącego Rady Nadzorczej TVP Piotra Zemły i ministra kultury w rządzie Donalda Tuska, czyli Bartłomieja Sienkiewicza
Groteskowy materiał w „19:30”
Panika musiała być spora, ponieważ materiał w obronie neo-władz z bezprawnego nadania Bartłomieja Sienkiewicza ukazał się nawet w serwisie „19:30” (zastępującym „Wiadomości” na przejętej antenie TVP).
A więc mówicie, że neo-wiadomości nie kłamią, nie manipulują i przedstawiają obiektywne fakty?
— napisał w serwisie X redaktor telewizji wPolsce.pl Konrad Hryszkiewicz, publikując fragment ze wspomnianym materiałem.
Obiektywne media w sporze o TVP puściły dziś tylko jedną stronę. Nawet życzenia złożyli tylko politycy obecnej koalicji. Technicznie słabo, narracyjnie i tematycznie nudno. Klęska Tuska!
— skomentował również poseł klubu PiS (Suwerenna Polska) Mariusz Kałużny.
Ekipa „19:30” zaprezentowała wyłącznie propagandową narrację pułkownika Sienkiewicza, która wybrzmiała w całej swojej groteskowości.
Odwołana przez Walne Zgromadzenia Akcjonariuszy poprzednia rada nadzorcza TVP S.A. bez żadnych podstaw prawnych ogłosiła powołanie Macieja Łopińskiego p.o. prezesa TVP. Urzędująca rada nadzorcza informuje, że działania byłych członków nie mają żadnej mocy prawnej
— przeczytała prowadząca, zakłamując rzeczywistość.
Jednak szczytem śmieszności okazał się występ Piotra Zemły, który podaje się za przewodniczącego rady nadzorczej TVP.
Jestem adwokatem i przewodniczącym rady nadzorczej Telewizji Polskiej S.A. Jedynym prezesem Telewizji Polskiej S.A. zgodnie z uchwałą rady nadzorczej, którą tworzę razem z panią mecenas Anisą Gnacikowską i panem mecenasem prof. Maciejem Taborowskim jest pan redaktor Tomasz Sygut. Dla mnie jako dla adwokata nie ma piękniejszego uczucia niż to, kiedy mój klient odzyskuje wolność. Moim klientem od 19 grudnia jest słowo i na państwa oczach, także w telewizji publicznej tę wolność odzyskuje
— usłyszeliśmy w pompatycznym oświadczeniu. Nie zabrakło też pełnego fałszu komunikatu ministra kultury pułkownika Bartłomieja Sienkiewicza…
„Jak Dziennik Telewizyjny w stanie wojennym”
Materiał ten spotkał się z mocnymi i dosadnymi reakcjami.
Słowo ściek nabiera nowego, głębszego znaczenia.
Jak Dziennik Telewizyjny w stanie wojennym.
.. i to tak bez mrugnięcia okiem… ten materiał chyba skierowany jest do tych, którzy łyknęli „matrix’ową” pigułkę …
Ależ to jest piękne😂 PRL w czystej postaci
Jakie jeszcze „bajki” będą próbować wcisnąć widzom uzurpatorzy z nadania Sienkiewicza?
olnk/wPolityce.pl./X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/675924-tak-probuja-sie-bronic-groteskowy-material-w-1930