W budynku Telewizji Polskiej pojawił się mężczyzna, który przedstawił się jako przewodniczący Rady Nadzorczej TVP. Odmówił wylegitymowania się przed posłami Prawa i Sprawiedliwości.
Piotr Zemła, który ogłosił, że jest przewodniczącym Rady Nadzorczej TVP przekonywał obecnych w budynku posłów PiS, że rozpoczyna pracę na podstawie „uchwały zgromadzenia akcjonariuszy”.
Poproszony przez parlamentarzystów, by opuścił budynek, odparł:
Nie zamierzam, bardzo przykro. Nie wzoruję się Wojciechem Jaruzelskim. Skończyłem z państwem rozmowę
— stwierdził.
Jestem przewodniczącym Rady Nadzorczej. Nazywam się Piotr Zemła. (…) Zostałem wybrany członkiem Rady Nadzorczej przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Zadzwońcie na policję, jeżeli uważacie, że jestem tu bezprawnie. To mogę państwu doradzić
— mówił.
Gdy jeden z posłów PiS prosił o pokazanie jakiegokolwiek dokumentu, Zemła odparł:
Nie mam obowiązku się legitymować wobec pana
— powiedział do posła Małeckiego.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/675270-zamieszanie-w-tvp-zostalem-wybrany-przez-ministra